- Sprawuję realny nadzór nad służbami mi podległymi, w tym nad Policją. Jako szef MSWiA wykonuję swoje obowiązki. Policja nie jest i nie będzie „partyjną bojówką” - mówił w sejmowej mównicy Mariusz Kamiński. - Niezależnie od tego, jakie poglądy głoszone są na ulicy, policja stosuje takie same zasady - dodał.
- Oprócz wielu młodych ludzi na ulicach, mieliśmy do czynienia z grupami, które nawołują do obalenia władzy. Nie dopuścimy do tego, aby w Polsce doszło do rewolucji poprzez użycie siły - zapowiedział minister.
- Rozumiem protestujących. Nie akceptuję jako polityk, jako człowiek formy tych protestów. Ale oprócz młodych ludzi mieliśmy na ulicy grupy skrajne, które nawołują wprost do obalania konstytucyjnych organów - powiedział.
Kamiński mówił również o atakach na kościoły. - W 12 przypadkach zakłócono msze święte. Państwo polskie musi zagwarantować konstytucyjną swobodę do wyznawania wiary i nie obrażania uczuć religijnych - przekazał.