Podczas konwencji Polski 2050 Szymon Hołownia przepraszał wyborców za to, że nie wszystkie obietnice zostały zrealizowane. Pan też czuje, że należy przeprosić?
Polityk powinien umieć przeprosić. Jeżeli jakiegoś zobowiązania nie dowieźliśmy, to musimy zrobić wszystko, żeby je dowieźć, a naszym wyborcom powiedzieć, przepraszamy. I obiecać, że postaramy się, żeby to było zrobione jak najszybciej.
Mija rok od wyborów, do których poszliście razem z PSL. Jak dziś się ma Trzecia Droga?
Koalicja z PSL trwa i trwać będzie. Sojusz z Polskim Stronnictwem Ludowym był sojuszem bardzo taktycznym, mądrym i przemyślanym. A Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz autentycznie się lubią.
Sojusz z Polskim Stronnictwem Ludowym był sojuszem bardzo taktycznym, mądrym i przemyślanym
Pan do tej pory był samorządowcem. Jak pan ocenia propozycje rządu dotyczące zmian finansowania samorządów?
Nie jest to rozwiązanie idealne, ale na ten moment przy obecnym zadłużeniu jest ono najlepsze, jakie było możliwe do zrealizowania. Ja z racji tego, że byłem samorządowcem, to rozumiem, dlaczego samorządowcy chcieliby zmian dalej idących. Sam bym chciał, żeby państwo finansowało np. oświatę, żeby nie zwalało tego obowiązków na samorządy. Ale państwa na to nie stać.
Czytaj więcej
Polska 2050 nie odpuszcza sprawy składki zdrowotnej. Projekt ustawy przygotowany przez posłów ugrupowania Szymona Hołowni trafi do Sejmu już w tym tygodniu.