Kaczyński był pytany o wezwanie Ziobry przed komisję śledczą ds. Pegasusa, po tym jak do komisji dotarła opinia biegłego, zgodnie z którą były minister sprawiedliwości może stanąć przed komisją, pod warunkiem, że co dwie godziny będzie mu gwarantowana przerwa w zeznaniach. Ziobro ma stanąć przed komisją 14 października.
Jarosław Kaczyński o Zbigniewie Ziobrze: Jak się na niego spojrzy to widać, że to człowiek po ciężkich przejściach
- Zbigniew Ziobro jest człowiekiem ciężko chorym, wzywanie go przed komisją śledczą jest barbarzyńskim aktem – skomentował całą sprawę prezes PiS.
- Miałem okazję ostatnio dwukrotnie z nim rozmawiać. Nie wydaje mi się, że jest to człowiek, który byłby w stanie przejść przez przesłuchanie – dodał Kaczyński.
Czytaj więcej
Biegły, który wydał opinię o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry miał wgląd w dokumentację jego leczenia z pięciu placówek w kraju. Kto mu udostępnił wrażliwe dane – ani szefowa komisji, ani Prokuratura Krajowa nie chcą zdradzić.
Prezes PiS mówił, w kontekście wezwania Ziobry przed komisję, o „barbaryzacji”. - To jest związane z kulturowym przygotowaniem do władzy tej grupy, która teraz rządzi - dodał nie rozwijając jednak tej myśli.