Pod jego rządami pojmany został przywódca maoistycznego Świetlistego Szlaku, Abimael Guzman, co zadało ostateczny cios maoistycznym rebeliantom. W latach 80-tych wydawali się oni być bliscy przejęcia władzy w Peru. Guzman zmarł w więzieniu we wrześniu 2021 roku.
Mimo tych sukcesów wielu Peruwiańczyków widziało w Fujimorim autokratę, po tym jak wykorzystał on wojsko przeciw parlamentowi w 1992 roku oraz zmienił konstytucję na swoją korzyść, tak aby ułatwić sobie przeforsowanie wolnorynkowych reform i surowych przepisów antyterrorystycznych. Opinia publiczna zaczęła się zwracać przeciwko niemu również ze względu na skandale korupcyjne jakie wstrząsały jego administracją.
Alberto Fujimori ustąpił ze stanowiska prezydenta w atmosferze skandalu
Krótko po wygraniu wyborów prezydenckich, które zapewniły mu trzecią kadencję (mógł w nich startować dzięki dokonanym wcześniej zmianom konstytucji), upubliczniono nagranie, na którym bliski doradca prezydenta, Vladimiro Montesinos, wręcza łapówki politykom. To doprowadziło do upadku Fujimoriego, który udał się na wygnanie do Japonii. Po przybyciu do Japonii, za pomocą faksu, zrzekł się urzędu prezydenta i – bez powodzenia – ubiegał się o miejsce w japońskim Senacie.
Montesinos został pojmany w Wenezueli i uwięziony. Jak się okazało sporządził setki nagrań, an których widać jak korumpuje polityków, biznesmenów i przedstawicieli mediów.
Lula, Obrador i inni. Lewicowa fala w Ameryce Łacińskiej
Po tym, gdy prezydentem Brazylii został Luiz Inácio Lula da Silva, w siedmiu największych krajach Ameryki Łacińskiej rządzi lewica. Kontynentu nie ogarnia jednak nowy, rewolucyjny zapał. Latynosi chcą jedynie odsunąć od władzy tych, których obwiniają za swoją biedę.
Alberto Fujimori kilkanaście ostatnich lat życia przesiedział w więzieniu
W 2005 roku Fujimori, przeciwko któremu zaczęły piętrzyć się w Peru oskarżenia, m.in. o wykorzystanie szwadronów śmierci przeciwko Świetlistemu Szlakowi, niespodziewanie postanowił wrócić do Peru, licząc, że Peruwiańczycy wybaczą mu jego grzechy i pozwolą powrócić do polityki. Został jednak zatrzymany w czasie międzylądowania w Chile i poddany ekstradycji do Peru w 2007 roku. W 2009 roku sąd w Peru skazał go na 25 lat więzienia.