W niedzielę Joe Biden wycofał się z kandydowania na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych.
"Uważam, że w najlepszym interesie mojej partii i kraju jest, abym ustąpił i skupił się wyłącznie na wypełnianiu obowiązków prezydenta do końca mojej kadencji" – oświadczył. Jako swoją następczynię wsparł Kamalę Harris.
`Decyzję amerykańskiego prezydenta skomentowali przedstawiciele władz Rosji. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa stwierdziła, że „należy prześledzić zmowę mediów i amerykańskich polityków, którzy ukrywali prawdę o stanie zdrowia Bidena”.
Czytaj więcej
Decyzja Joe Bidena o wycofaniu się z wyborów prezydenckich 2024 w USA to polityczny gamechanger. Na krótką metę daje oddech demokratom i odwraca uwagę od Donalda Trumpa, który właśnie dostał nominację republikanów i ogłosił kandydaturę J.D. Vance na wiceprezydenta. A na dłuższą?
Joe Biden rezygnuje. Rosja mówi o wojnie na Ukrainie
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że do wyborów w Stanach Zjednoczonych pozostały jeszcze cztery miesiące, a Moskwa ma pilniejsze problemy — osiągnięcie celów wojskowych na Ukrainie.