Reuters zapoznał się z planem przemówień Sunaka. Agencja zauważa, że stwierdzenie, iż Partia Pracy może objąć władzę, to tylko pozorne przyznanie się do porażki, ponieważ prawdziwym celem jest osłabienie pozycji partii Reform UK Nigela Farage'a. Wszystkie sondaże wskazują, że konserwatyści przestaną sprawować władzę po burzliwych 14 latach, naznaczonych głosowaniem za opuszczeniem Unii Europejskiej w 2016 r. oraz nagłym wzrostem kosztów utrzymania po pandemii COVID-19 i inwazji Rosji na Ukrainę.
Zagrożenie dla Partii Konserwatywnej to nie tylko Partia Pracy
Sondaże konsekwentnie dają centrolewicowej Partii Pracy Keira Starmera około 20-punktową przewagę nad torysami, ale zagrożeniem dla konserwatystów może okazać się partia Farage'a. Tę właśnie kwestię Sunak zamierza wykorzystać w przemówieniach, przekonując, że Reform UK Farage'a "po prostu nie zdobędzie wystarczającej liczby mandatów, aby przeciwstawić się Partii Pracy".
Czytaj więcej
Nadchodzące wybory parlamentarne najprawdopodobniej przyniosą klęskę konserwatystom. Na rynkach nie widać jednak niepokoju zmianą władzy. Być może dlatego, że szykująca się do rządzenia lewica nie chce odstraszać wyborców podwyżkami podatków.
Sunak ma zamiar przekonywać, że rząd Partii Pracy będzie katastrofą, ale jeszcze większą katastrofą byłby niekontrolowany rząd Partii Pracy.
Nigel Farage wstrząśnie brytyjską sceną polityczną?
Farage jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych i kontrowersyjnych polityków w Wielkiej Brytanii. Przez dziesięciolecia narzekał na establishment i na Unię Europejską. W ostatnich latach otwarcie popierał Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych.