Szymon Hołownia chce ukarania posła Mateckiego

- Stwierdzam, że doszło do poważnego naruszenia porządku w budynku zarządzanego przez Kancelarię Sejmu. Skieruje odpowiedni wniosek do prezydium Sejmu - mówił na konferencji z dziennikarzami Marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Publikacja: 14.06.2024 15:43

Szymon Hołownia chce ukarania posła Mateckiego

Foto: PAP

Prezydium może nałożyć karę finansową, a maksymalne widełki to 12-18 tys. złotych. Szymon Hołownia zaznaczył, że kara może być także niższa.

- W dniu dzisiejszym otrzymałem informację o od dowódcy zmiany z nagraniami wideo z tego zajścia. Rzeczywiście poseł Matecki przez 7 minut, od godziny 3:30 do 3:37, spacerował po dachu zarówno budynku F, jak i budynku S. Po tym wrócił przez okno do pokoju hotelowego na czwartym piętrze hotelu sejmowego – powiedział Szymon Hołownia w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

To Dariusz Matecki poruszał się po dachu Sejmu

Dariusz Matecki wcześniej potwierdził, że to on był osobą, która poruszała się po dachu budynku Sejmu. Pojawiła się też informacja, że mógł on być nietrzeźwy.

Jak powiedział w rozmowie z dziennikarzami Matecki, wszedł na dach, gdyż „z góry lepiej widać stan łamania praworządności w Polsce”. Dopytywany, czy było to bezpieczne stwierdził, że „wszedł na dach, żeby zrobić sobie zdjęcie”. Zapewnił też, że był trzeźwy. - Zrobiłem sobie zdjęcie i wróciłem do pokoju. Nikt mnie nie zatrzymał - podkreślił. Jak mówił, wydarzyło się to "około godziny 5.00-6.00”.

Czytaj więcej

Artur Bartkiewicz: Poseł na dachu, czyli jak wysoko mogliśmy zajść

Dariusz Matecki, na pytanie, czy widział kiedyś posła, który wchodzi na dach Sejmu odpowiedział: "Jestem wyjątkowy". - Nikt nie interweniował, w jakiej sprawie miał interweniować? Nie mogę zrobić sobie zdjęcia? - pytał.

Prezydium może nałożyć karę finansową, a maksymalne widełki to 12-18 tys. złotych. Szymon Hołownia zaznaczył, że kara może być także niższa.

- W dniu dzisiejszym otrzymałem informację o od dowódcy zmiany z nagraniami wideo z tego zajścia. Rzeczywiście poseł Matecki przez 7 minut, od godziny 3:30 do 3:37, spacerował po dachu zarówno budynku F, jak i budynku S. Po tym wrócił przez okno do pokoju hotelowego na czwartym piętrze hotelu sejmowego – powiedział Szymon Hołownia w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

Polityka
Konfederacja zwołuje kongres. Przestraszyła się zarzutów o nielegalność władz?
Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy