Zełenski 11 czerwca przybył do Niemiec, gdzie spotkał się z kanclerzem, Olafem Scholzem i wziął udział w konferencji poświęconej powojennej odbudowie Ukrainy. W czasie wizyty wystąpił też na forum Bundestagu.
Czytaj więcej
Wołodymyr Zełenski przyleciał do Berlina, aby dowiedzieć się, na jak duże wsparcie Olafa Scholza może liczyć. Jeśli Donald Trump wróci do Białego Domu, Niemiec może być jego głównym sojusznikiem Ukrainy.
Jednak nie wszyscy niemieccy parlamentarzyści wysłuchali przemówienia w którym Zełenski deklarował, iż „Niemcy stoją po stronie” Ukrainy „w jej cierpieniu i jej bólu”.
AfD wyjaśnia dlaczego nie chce słuchać Wołodymyra Zełenskiego
W czasie, gdy Zełenski występował w niemieckim parlamencie, większość miejsc zajmowanych przez parlamentarzystów Alternatywy dla Niemiec (AfD) i Sojuszu Sahry Wagenknecht (BSW) pozostawało pustych. Obie partie w zakończonych 9 czerwca wyborach do Parlamentu Europejskiego zdobyły w nim swoją reprezentację - AfD zajęła drugie miejsce, uzyskując 15,9 proc. głosów i obsadzając 15 mandatów europosłów, a debiutująca w wyborach BSW z poparciem 6,2 proc. zdobyła 6 mandatów. Oba ugrupowania uważa się za populistyczne, oba też domagają się wstrzymania dostaw broni na Ukrainę.
(Wołodymyr Zełenski) Obecnie zajmuje urząd tylko jako wojenny i żebrzący prezydent. Ale Ukraina nie potrzebuje wojennego prezydenta, potrzebuje prezydenta pokoju
Oświadczenie liderów AfD