Drastyczny raport o sposobach, w jakich przynajmniej te trzy afrykańskie kraje starają się zatrzymać osoby zmierzające w kierunku Europy, opisało konsorcjum czołowych światowych mediów w tym „Le Monde”, „El Pais”, „Washington Post” i „Der Spiegel”. Został on oparty na nagraniach samych uciekinierów, ale też oficjalnych i tajnych dokumentach władz oraz pracę na miejscu reporterów.
Na jednym z filmów można zobaczyć grupkę ludzi zmierzających środkiem pustyni na granicy między Mauretanią i Mali.
- Szliśmy tak przez pięć dni. Bez jedzenia, z resztką wody. Miałem halucynacje. Myślałem, że nie przeżyję - mówi jeden z migrantów nagrany przez reporterów.
Czytaj więcej
Piętnaście krajów UE chce, aby Komisja Europejska poszła w ślady Wielkiej Brytanii, która zamierza odsyłać osoby przekraczające nielegalnie granice do Rwandy.
Co roku taki los spotyka dziesiątki tysięcy osób szukających lepszego życia w Unii. Wielu umiera. W taki proceder jest m.in. zaangażowane Maroko. Tutejsze służby organizują coś na kształt łapanek: zatrzymują na ulicach marokańskich miast osoby czarnoskóre, czasem wręcz idą po nie do domów.