"Nowa Trybuna Opolska" opublikowała zapis fragmentu rozmowy, z którego wynikało, że najmłodszy poseł Sejmu obecnej kadencji, Adam Gomoła, członek Polski 2050, namawiał innego polityka do wpłaty 20 tys. zł na konto prywatnej firmy szefowej swojego sztabu wyborczego.
Taśmy Adama Gomoły
Gazeta nie podała nazwiska rozmówcy Gomoły, który miał starać się o pierwsze miejsce na liście w wyborach samorządowych (nie otrzymał go) i nie wpłacił żadnych pieniędzy na konto szefowej sztabu Polski 2050 na Opolszczyźnie, bliskiej współpracownicy posła.
Po ujawnieniu sprawy Adam Gomoła zawiesił swoje członkostwo w partii Polska 2050 i klubie parlamentarnym Polska 2050 - Trzecia Droga. Później zarząd krajowy partii Szymona Hołowni podjął decyzję o wykluczeniu Gomoły z Polski 2050.
Czytaj więcej
Najmłodszy poseł na Sejm X kadencji zawiesił swoje członkostwo w partii Polska 2050 i Klubie Parlamentarnym Polska 2050 - Trzecia Droga po tym jak „Nowa Trybuna Opolska” opublikowała stenogram rozmowy, z którego wynika, że polityk namawiał kolegę do wpłaty 20 tys. zł na konto prywatnej firmy szefowej swojego sztabu wyborczego.
Adam Gomoła mówi, że doszło do prowokacji
Do tej pory Adam Gomoła nie komentował sprawy. W czwartek wieczorem poseł udzielił wywiadu TVN24. Powiedział, że okres od publikacji artykułu przez "NTO" był dla niego "bardzo trudny". - Te doniesienia i to, w jaki sposób zostały ubrane fakty, do których dotarła "Nowa Trybuna Opolska" zarządzana przez grupę Orlen Press, zszokowały mnie - oświadczył.