Druga proponowana zmiana dotycząca sformułowania roli kobiet w domu została odrzucona przez 73,9 proc. Irlandczyków
Był to najwyższy w historii odsetek głosów na "nie" w przeprowadzonych do tej pory referendach w Irlandii.
Frekwencja w referendum, które odbyło się w piątek, wyniosła 44,4 proc. Dla porównania, w referendum dotyczącym przepisów aborcyjnych w 2018 r. frekwencja wyniosła 64,1 proc.
Premier Irlandii Leo Varadkar przyznał, że obie poprawki zostały „znacząco pokonane przy przyzwoitej frekwencji”, a rząd „zaakceptował wynik i w pełni go uszanuje”.
- Naszym obowiązkiem było przekonanie większości ludzi do głosowania na "tak" i najwyraźniej nam się to nie udało - dodał.