Korespondencja z Bukaresztu
Dwudniowy szczyt EPL, który odbywał się w Bukareszcie, ogłosił Ursulę von der Leyen oficjalnym kandydatem na szefa Komisji Europejskiej. Brukselski serwis „Politico” nazwał tę decyzją koronacją królowej Urszuli. Faktem jest, że von der Leyen była jedyną kandydatką.
Co oznacza wybór von der Leyen przez EPL? Jak obsadzane są najważniejsze stanowiska w Brukseli?
Decyzja ta oznacza, że zostaje tzw. spitzenkandydatem – jeśli partie należące do EPL otrzymają największą liczbę miejsc w Parlamencie Europejskim w nadchodzących wyborach – europejska chadecja będzie domagać się, by von der Leyen ponownie stanęła na czele Komisji Europejskiej.
Najważniejsze stanowiska w Unii Europejskiej są bowiem dzielone między frakcje, które zdobędą większość głosów w PE, ponieważ Komisja musi zostać przez Parlament zaakceptowana, ale ta układanka musi być też zaaprobowana przez Radę Europejską, czyli szefów rządów lub głowy państw członkowskich.
Co ustalił dwudniowy szczyt EPL w Bukareszcie?
- Jesteśmy największą siłą Parlamencie Europejskim – mówił przewodniczący EPL Manfred Weber otwierając kongres w Bukareszcie. – Jesteśmy największą siłą przy stole obrad Rady Europejskiej, prawie połowa premierów państw należy do naszej rodziny politycznej. Należą do niej też nasze dwie liderki: szefowa KE Ursula von der Leyen i Roberta Metsola, przewodnicząca Parlamentu Europejskiego
Weber stwierdził, że drogi Europejczykom styl życia jest atakowany z zewnątrz i wewnątrz. – Świat jest coraz mniej bezpieczny, nasi globalni rywale są coraz twardsi, a skrajna prawica chce zniszczyć Europę od środka – mówił Weber.