Na 38-minutowym nagraniu, które wyciekło do opinii publicznej, oficerowie wojskowi dyskutują, w jaki sposób Kijów może wykorzystać rakiety manewrujące dalekiego zasięgu Taurus przeciwko inwazyjnym siłom rosyjskim.
Chociaż władze niemieckie nie kwestionują autentyczności nagrania, Scholz powiedział tydzień temu, że dostarczenie tej broni Ukrainie nie wchodzi w grę i że nie chce, aby Niemcy były bezpośrednio wciągane w wojnę.
– Twierdzenia, że ta rozmowa udowodnia, że Niemcy przygotowują wojnę z Rosją, to absurdalnie haniebna rosyjska propaganda – powiedział Wolfgang Buechner, rzecznik kanclerza Niemiec Olafa Scholza.
Wojna informacyjna Rosji przeciw Zachodowi
Dodał, że wyciek był częścią „wojny informacyjnej” Rosji przeciwko Zachodowi, a jego celem było wywołanie niezgody w Niemczech.
Jednocześnie rząd stara się powstrzymać skutki wycieku w kraju. Obiecał szybkie dochodzenie w celu przechwycenia i opublikowania rozmowy najwyższego szczebla niemieckiego personelu wojskowego.