Prawybory w USA. Joe Biden bezkonkurencyjny w Karolinie Południowej

W demokratycznych prawyborach w Karolinie Południowej prezydent z łatwością uzyskał ponad 96 procent głosów.

Aktualizacja: 05.02.2024 22:26 Publikacja: 05.02.2024 03:00

Joe Biden wygrał swoje pierwsze prawybory. Nawet żona Jill Biden (z tyłu) bije mu brawo

Joe Biden wygrał swoje pierwsze prawybory. Nawet żona Jill Biden (z tyłu) bije mu brawo

Foto: ROBERTO SCHMIDT / AFP

Poparcie wyborców w tym stanie ma dla niego ogromne znaczenie przed listopadowymi wyborami. – Nie mam wątpliwości, że to stawia nas na drodze do zwycięstwa i pomoże nam ponownie pokonać Donalda Trumpa – powiedział.

Te prawybory też były dla jego kampanii miernikiem poparcia czarnoskórych wyborców, których głosy będą kluczowe w listopadzie. W Karolinie Południowej prezydent jest faworytem demokratycznego establishmentu, a w szczególności bardzo wpływowego kongresmena Jamesa Clyburna, który jest liderem czarnoskórej społeczności w tym stanie. A ta stanowi dużą część tamtejszego elektoratu.

Czytaj więcej

Izba Reprezentantów zagłosuje nad pomocą dla Izraela. Głosowania ws. Ukrainy nie ma w planach

Cztery lata temu to właśnie dzięki Karolinie Południowej jego kampania nabrała tempa, po przegranych w Iowa i New Hampshire.

Dotychczasowe wyniki prawyborów w USA (stan na 5 lutego 2024 roku)

Dotychczasowe wyniki prawyborów w USA (stan na 5 lutego 2024 roku)

Foto: PAP

By obecnie pokazać, że Biden ma ogromne poparcie, Partia Demokratyczna apelowała do wyborców w Karolinie Południowej, by wzięli udział w sobotnich prawyborach. Część demokratycznych wyborców bowiem planowała skorzystać z możliwości, jaką dają im przepisy, i głosować w prawyborach, ale republikańskich (24 lutego), by poprzeć rywalkę Donalda Trumpa Nikki Haley.

Młodzi przeciw

W prawyborach w Karolinie Południowej walka toczyła się o 55 delegatów. By uzyskać nominację demokratów, Biden potrzebuje 1968 głosów i eksperci są zgodni, że bez problemu ją otrzyma.

Czytaj więcej

Donald Trump torpeduje porozumienie, bez którego nie będzie pomocy dla Ukrainy

Ale będzie musiał ostro walczyć o wyborców przed listopadowymi wyborami, kiedy to najprawdopodobniej zmierzy się z Donaldem Trumpem. Sondaże pokazują, że były prezydent ma nad Bidenem 4-punktową przewagę. Jeszcze większą szansę na pokonanie Bidena miałaby młodsza od obu kandydatów, innego pochodzenia etnicznego Nikki Haley, która w sondażach prowadzi z Bidenem 13 punktami procentowymi.

Poparcie Bidena dla Izraela w wojnie z Hamasem, która doprowadziła do kryzysu humanitarnego w Gazie, sprawia, że traci on popularność wśród młodych progresywnych wyborców. Cztery lata temu głosowali na niego, bo obiecał im walkę ze zmianami klimatycznymi. Nie są zadowoleni z niektórych posunięć prezydenta, m.in. z pozwolenia na wydobycie ropy na Alasce czy na budowę gazociągu w Zachodniej Wirginii. Teraz dodatkowo oburzeni są tym, że prezydent ignoruje ich apele o natychmiastowe zawieszenie broni w Gazie. Dają znać o sobie podczas wieców wyborczych prezydenta. – 27 tysięcy ludzi zginęło. Domagamy się zawieszenie broni. Teraz aktywiści krzyczą podczas spotkań, nazywając go „ludobójczym Joe”.

Wspieranie Izraela zniechęca też do Bidena Amerykanów arabskiego pochodzenia, na których prezydent liczy w Michigan, jednym ze stanów, który ma decydujące znaczenie w każdych wyborach. – Nasza społeczność czuje się porzucona przez prezydenta – mówi jednak Assad Turfe, demokratyczny działacz z Wayne w Michigan.

Chaotyczne głosowania

Mimo że republikanie głosowali w prawyborach już w dwóch stanach: w Iowa i New Hampshire, po raz pierwszy w historii Karolina Południowa była pierwszym stanem, w którym w tym roku odbyły się oficjalne prawybory demokratyczne. Taka była decyzja Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej (DNC). Na prośbę Joe Bidena, który podkreślał jej różnorodność rasową, w przeciwieństwie do Iowa czy New Hampshire zamieszkałych przeważnie przez białych wyborców. – Żaden prezydent przed nim nie pomyślał o tym, by Karolina Południowa była pierwsza. Ale on rozumie jak ten stan i jego mieszkańcy są ważni dla Partii Demokratycznej – powiedział Jamie Harrison, przewodniczący DNC, który jest z Karoliny Południowej.

Czytaj więcej

Sondaż: Wybory w USA. Donald Trump wygrywa z Joe Bidenem

W Iowa, gdzie w styczniu były prawybory republikańskie, demokraci głosują korespondencyjnie, a wyniki znane będą 5 marca. W New Hampshire część demokratycznych wyborców poszła do urn 23 stycznia w głosowaniu zorganizowanym przez stanowy oddział partii, który wbrew DNC i prezydentowi, chciał utrzymać tradycję głosowania na początku prawyborów. W rezultacie nazwisko Bidena nie znalazło się na karcie do głosowania, prezydent nie prowadził tam kampanii, ale i tak je wygrał dzięki zaangażowaniu swoich zwolenników. Wpisali jego nazwisko na karcie do głosowania. Nie mniej jednak głosy oddane w New Hampshire nie będą się liczyć w ostatecznym rozrachunku delegatów.

Nie mniejsze zamieszanie z datami i formatem prawyborów jest po stronie republikańskiej, np. w Nevadzie, gdzie w tym tygodniu odbędą się głosowania dwa razy: 6 i 8 lutego. Zwolennicy Nikki Haley mogą do wtorku oddawać głos na nią w korespondencyjnym głosowaniu (nazwiska Trumpa nie ma na tych kartach do głosowania). Ale kandydatka nie uzyska za nie głosów delegatów, bo głosowanie to jest administrowane przez stan, a nie Krajowy Komitet Partii Republikańskiej. A ten nie zgodził się na głosowanie korespondencyjne i organizuje wybory w czwartek – w formie „caucuses”, czyli spotkań członków partii. W tym z kolei głosowaniu, na kartach do głosowania będzie tylko nazwisko Trumpa.

Zagubieni wyborcy

„Demokracja bywa chaosem, ale zazwyczaj nie aż takim” – pisze „New York Times”.

Eksperci uważają, że takie zmiany kalendarza i formatu prawyborów zagrażają frekwencji. Część wyborców pogubi się w nowym systemie i po prostu nie weźmie w nich udziału.

Poparcie wyborców w tym stanie ma dla niego ogromne znaczenie przed listopadowymi wyborami. – Nie mam wątpliwości, że to stawia nas na drodze do zwycięstwa i pomoże nam ponownie pokonać Donalda Trumpa – powiedział.

Te prawybory też były dla jego kampanii miernikiem poparcia czarnoskórych wyborców, których głosy będą kluczowe w listopadzie. W Karolinie Południowej prezydent jest faworytem demokratycznego establishmentu, a w szczególności bardzo wpływowego kongresmena Jamesa Clyburna, który jest liderem czarnoskórej społeczności w tym stanie. A ta stanowi dużą część tamtejszego elektoratu.

Pozostało 90% artykułu
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala