Duncowej do udziału w wyborach prezydenckich, które odbędą się 17 marca 2024 roku nie dopuścili w sobotę, jednogłośnie, członkowie Centralnej Komisji Wyborczej.
Wybory w Rosji: Jekaterina Duncowa chciała być przedstawicielką młodych
Komisja uznała, że w dokumentach złożonych przez Duncową w związku z rejestracją jej kandydatury w wyborach znalazły się „liczne nieprawidłowości”.
Była dziennikarka złożyła odwołanie od decyzji Komisji do Sądu Najwyższego. W rozmowie z agencją Reutera Duncowa przyznała, że nie spodziewa się, iż Sąd Najwyższy wyda korzystne dla niej orzeczenie. Poparcie dla swojej kandydatury — jak pisze Reuters — szacuje ona na „tysiące osób”.
Czytaj więcej
Umowy z firmami leasingowymi, nielegalne zakupy części zamiennych, kanibalizacja - to wszystko kosztuje. Dlatego rosyjski budżet wsparł lotnictwo potężnym dofinansowaniem.
40-letnia Duncowa uważa, że decyzja Centralnej Komisji Wyborczej w jej sprawie była nieuczciwa. Była dziennikarka uważa, że władze, blokując jej kandydaturę, pozbawiły niektórych młodych Rosjan możliwości wyrażenia swoich poglądów w ramach „ściśle kontrolowanego systemu politycznego”.