Kosiniak-Kamysz to polityk doświadczony w pracy rządowej. W 2011 r. objął stanowisko ministra pracy i polityki społecznej w drugim rządzie Donalda Tuska. Piął się w strukturach partyjnych i w 2015 r. Rada Krajowa PSL wybrała go na prezesa partii w miejsce Janusza Piechocińskiego. Po zmianie rządu stał się celem ataku PiS. W tle była rywalizacja o podobny elektorat: osób wierzących, mieszkających na wsiach i małych miasteczkach. PiS dążył do rozbicia tej partii, próbując budować wpływy w ochotniczych strażach pożarnych, „kupując je” fundowanymi z budżetu państwa wozami strażackimi, sprzętem.
Krzysztof Hetman na czele resortu rozwoju i technologii
Do rządu, po 13 latach przerwy, wraca polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego – Krzysztof Hetman. Stanął on na czele Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Premier Donald Tusk, podczas swojego expose, nie ukrywał, że zna się z nim od wielu lat.
Młody prezes PSL ma na swoim koncie mniej lub bardziej udane projekty polityczne. W 2019 r. stworzył centroprawicową koalicję PSL–Kukiz’15, jednak rozpadła się po konflikcie z Pawłem Kukizem, który poparł PiS. W trakcie przygotowań do prezydenckich wyborów kopertowych w 2020 r. PiS próbował przeciągnąć ludowców na swoją stronę po konflikcie z Porozumieniem Jarosława Gowina. Przed ostatnimi wyborami był jednych z inicjatorów powołania Trzeciej Drogi jako formuły współpracy z ruchem Polska 2050 Szymona Hołowni, który wcześniej odrzucił ofertę koalicji z KO. Trzecia Droga wprowadziła do Sejmu 65 posłów, w tym 32 z PSL. Pomimo kuszenia przez PiS lider PSL zachował lojalność wobec Donalda Tuska.
Władysław Kosiniak-Kamysz apeluje: Patriotyzm „bez zadęcia”
Siłą Kosiniaka-Kamysza są korzenie, sięgające ruchu ludowego i patriotycznej tradycji. Jest wnukiem żołnierza 13. Pułku Ułanów Wileńskich i Batalionów Chłopskich, synem byłego ministra w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, a także bratankiem byłego urzędnika państwowego i dyplomaty Zenona oraz prof. Kazimierza. Kuzynką jego dziadka była Stefania Łącka, redaktorka, była więźniarka Auschwitz-Birkenau, Służebnica Boża. Bliskie są mu wartości konserwatywne, ludowe, ale trudno zaliczyć go do osób staroświeckich. – Najprostszą drogą do dechrystianizacji jest cyniczne wykorzystanie Kościoła przez partię rządzącą. Będziemy bronić wartości chrześcijańskich, ale nie zgadzamy się na politykę w Kościele i przenoszenie Stolicy Apostolskiej z Rzymu do Torunia – mówił w 2019 r. O patriotyzmie „bez zadęcia” wspomniał też w czasie wtorkowej debaty w Sejmie.
Istotna jest deklaracja o otwartości na współpracę z prezydentem Andrzejem Dudą. – Konstytucja zobowiązuje nas do współpracy, szczególnie współpracy w sprawach międzynarodowych i w sprawach obronności, co jest dla mnie normalnością – zadeklarował.
Jest doktorem nauk medycznych, a w czasie pandemii Covid-19 podjął praktykę w zawodzie lekarza jako wolontariusz w Szpitalu Specjalistycznym im. Józefa Dietla w Krakowie. – Dość kłótni, dość zajmowania się samymi sobą, dość jałowego sporu i cyrku politycznego. Trzeba zacząć rozwiązywać problemy – zaznaczył w programie #RzeczoPolityce.