Od kilkunastu lat bezpieczeństwa Jarosława Kaczyńskiego, wszędzie, gdzie się prezes znajduje, pilnują ochroniarze z prywatnej formacji Grom Group. Są opłacani z funduszy Prawa i Sprawiedliwości, a partia przeznacza na ten cel 1,6 miliona złotych.
Grom Group pilnuje Kaczyńskiego co najmniej od 2010 roku, prezes PiS nie zrezygnował z usług firmy nawet wówczas, gdy objął stanowisko wicepremiera i przysługuje mu ochrona Służby Ochrony Państwa. Zrezygnował natomiast z usług SOP.
Czytaj więcej
Waldemar Stańczak został zatrudniony w gabinecie politycznym wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Wcześniej pracował w firmie ochroniarskiej Grom Group.
Pracownicy prywatnej firmy ochroniarskiej strzegli Kaczyńskiego nawet podczas inauguracyjnego posiedzenia Sejmu X kadencji.
Towarzyszą prezesowi PiS podczas drogi z willi na Żoliborzu do Sejmu, w dojazdach do siedziby PiS przy ul. Nowogrodzkiej, na spotkaniach z wyborcami, a także na zakupach. Także w Kancelarii Premiera agenci Grom Group maja zapewnione pomieszczenia w pobliżu gabinetu wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego.