We wtorek w Londynie odbyła się ceremonia otwarcia nowej sesji brytyjskiego parlamentu, czyli inauguracja roku parlamentarnego. Zgodnie z tradycją, tego dnia w mowie tronowej (która stanowi odpowiednik exposé) monarcha przedstawia plan działań rządu na nadchodzącą sesję.
Po raz pierwszy mowę tronową w roli monarchy wygłosił król Karol III, syn zmarłej we wrześniu 2022 r. Elżbiety II. W ubiegłym roku Karol wygłosił mowę w imieniu swej matki, gdy posiadał tytuł księcia Walii. Ostatni raz mowa tronowa króla została wygłoszona w Wielkiej Brytanii ponad 70 lat temu - w 1951 r., gdy na tronie zasiadał Jerzy VI, ojciec Elżbiety II. Król ze względu na stan zdrowia nie mógł wówczas osobiście wygłosić mowy, którą w imieniu monarchy odczytał lord kanclerz Gavin Simonds.
Czytaj więcej
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił „pierwsze na świecie porozumienie” w sprawie zarządzania najbardziej ryzykownymi formami sztucznej inteligencji.
Karol III zapowiada walkę z inflacją
Teraz Karol III zaprezentował priorytety rządu premiera Rishiego Sunaka na nadchodzący rok. Była to najdłuższa mowa tronowa od 2005 roku - przemówienie króla Karola III liczyło 1223 słowa.
Brytyjski monarcha oświadczył, że pandemia COVID-19 oraz wojna na Ukrainie postawiły przed Wielką Brytanią "znaczące długoterminowe wyzwania". Rząd premiera Sunaka, mówił monarcha, koncentruje się na zwiększeniu wzrostu gospodarczego oraz na ochronie zdrowia i bezpieczeństwa Brytyjczyków.