Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) nałożyło w piątek 48-godzinny areszt na cały majątek, którym dysponuje oligarcha Ihor Kołomojski. Decyzję o przedłużeniu tego aresztu do rozstrzygnięcia sprawy sądowej w poniedziałek ma podjąć Wyższy Sąd Antykorupcyjny. Chodzi o 307 różnego rodzaju firm i spółek wartych ponad 3 mld hrywien (równowartość 360 mln złotych), ponad 1 tys. obiektów nieruchomości i ponad 1,6 tys. samochodów oraz łodzi. Jeszcze niedawno był uważany za najbardziej wpływową osobę nad Dnieprem, od ponad tygodnia siedzi w areszcie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i jest oskarżany o oszustwa i legalizację pieniędzy pochodzących z przestępstw. Odmówił wniesienia ponad 500 mln hrywien kaucji (ok. 60 mln złotych) i pozostał za kratami. Mniej więcej tyle, według SBU, miał nielegalnie wyprowadzić z Ukrainy. Ale to niejedyny zarzut, który usłyszał.
Czytaj więcej
Dom byłego szefa MSW, Arsena Awakowa, został przeszukany w związku ze śledztwem ws. zakupu śmigłowców Airbusa - informuje "Ukraińska Prawda". SBU miała też przeszukać dom miliardera, Ihora Kołomojskiego, w związku - jak piszą media - śledztwem ws. przestępstw finansowych.
NABU zarzuca mu nielegalne zawłaszczenie 9,2 mld hrywien (równowartość ponad 1 mld złotych) wyprowadzonych z niegdyś należącego do niego Privatbanku. Chodzi o największy bank komercyjny nad Dnieprem, który w 2016 roku musiało ratować państwo i w ramach nacjonalizacji wydało na to ponad 155 mld hrywien (wówczas równowartość niemal 6 mld dol.). Przez kłopoty prawne oligarcha nawet nie pokazywał się przez kilka lat nad Dnieprem, powrócił dopiero po zwycięstwie Wołodymyra Zełenskiego w wyborach prezydenckich w 2019 roku. Oponenci polityczni Zełenskiego jeszcze niedługo przed wojną nazywali go „marionetką Kołomojskiego”.
Kołomojski i Zełenski, partnerzy biznesowi
– Politycy stworzyli oligarchów czy oligarchowie polityków? Wołodymyrze Ołeksandrowiczu, to oczywiste, że polityka Zełenskiego począł oligarcha Kołomojski i sprawował nad nim opiekę – mówił były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w listopadzie 2021 roku. Zarzucał prezydentowi, że oligarcha jakoby sfinansował całą jego kampanię wyborczą i dał środki jego spółce „95 kwartał”. Wówczas Poroszenko przekonywał, że były to „wyprane” pieniądze „skradzione klientom Privatbanku”.
Wołodymyr Zełenski nie ukrywał, że był partnerem biznesowym Kołomojskiego. Od lat tworzony przez niego kabaret Kwartał 95 był transmitowany przez należącą do oligarchy stację 1+1. To za pośrednictwem tej stacji ogłosił Ukraińcom swój start w wyborach prezydenckich, a później promował swoją kampanię. Oligarcha zresztą tuż po wygranej Zełenskiego w jednym z wywiadów stwierdził, że traktuje to jako własne „wspólne zwycięstwo wraz z Awakowem”. Były szef MSW Arsen Awakow niedługo przez wyborami pokłócił się z Poroszenką i później jako jedyny zachował stanowisko w nowym rządzie tworzonym przez prezydencką partię Sługa Narodu (po wygranych wyborach parlamentarnych w 2019 r.).