Maciej Gdula: Roman Giertych to Czarnek sprzed 15 lat. Mamy z nim duży kłopot

- Jesteśmy przekonani, że państwo musi dobrze płacić, nauczyciele, pielęgniarki, pracownicy sądów muszą dobrze zarabiać - mówił w rozmowie z Michałem Kolanką poseł Lewicy, prof. Maciej Gdula, "jedynka" Lewicy w Krakowie.

Publikacja: 08.09.2023 09:30

arb

Gdula przekonywał, że Lewica różni się od PiS m.in. w podejściu do pracowników.

Maciej Gdula: Płace w budżetówce muszą wzrosnąć o 20 proc.

- PiS nie szanuje pracowników, zwłaszcza nie lubi związków zawodowych. Związki zawodowe inne niż zaprzyjaźnione, jak "Solidarność", które w małym stopniu reprezentują pracowników, to nie są ulubieni partnerzy PiS-u, bo PiS w ogóle nie lubi partnerów społecznych. A my tutaj jesteśmy za tym, żeby zmienić podejście do partnerów społecznych i oprzeć tu relacje na zasadzie partnerskiej - uznania autonomii tych grup, szacunku do nich i współpracy z nimi. Nie da się dobrej edukacji zbudować bez partnerstwa z nauczycielami - mówił Gdula.

Dziś wyborca chce postawić na kogoś kto gwarantuje trzymanie się linii, po tym gdy mamy mnóstwo ludzi, którzy zmieniają cały czas strony

Prof. Maciej Gdula, poseł Nowej Lewicy

Dopytywany czy o to Lewica dbałaby w ewentualnym przyszłym rządzie, Gdula odparł: "Tak, oczywiście".

- My traktujemy to zobowiązanie, że płace mają wzrosnąć w budżetówce o 20 proc. bardzo poważnie (zapowiadał to Donald Tusk - red.). To nie jest dla nas tylko kiełbasa wyborcza. My jesteśmy przekonani, że państwo musi dobrze płacić, nauczyciele, pielęgniarki, pracownicy sądów muszą dobrze zarabiać - podkreślił. - Tu jesteśmy nieporuszeni jeśli chodzi o program rządu na najbliższe miesiące - stwierdził.

Czytaj więcej

Zuzanna Dąbrowska: Lokomotywy, pupile i spadochroniarze

Poseł Nowej Lewicy: W PiS, w PO i Trzeciej Drodze są ludzie głoszący kiedyś brunatne poglądy

Pytany o kształt lewicowych list i o to, że nie ma na nich niespodzianek, Gdula odparł, że "ekipa Lewicy, która jest w parlamencie się sprawdziła". - Wszystkie te przewidywania, że Lewica się podzieli, że skoczymy sobie do gardła, okazały się pobożnymi życzeniami tych, którzy źle myślą o Lewicy - mówił też Gdula

- Ci ludzie są bardzo często na czele list, ale na listach są różne inne osoby. Było sporo zaskoczeń: Jacek Dehnel w Warszawie, Paweł Kasprzak, to nie były oczywiste nazwiska. Jest też dużo naukowców, ludzi z NGOsów, działaczek na rzecz praw kobiet, na rzecz praw osób LGBT. Osób, środowisk jest bardzo dużo. My mamy takie przekonanie, że pewien rodzaj spokoju i konsekwencji przyniesie swoje efekty. Trzymanie się swoich pryncypiów przyniesie nam dobre wyniki wyborcze - dziś wyborca chce postawić na kogoś kto gwarantuje trzymanie się linii, po tym gdy mamy mnóstwo ludzi, którzy zmieniają cały czas strony. W każdej partii są osoby, które głosiły skrajne, brunatne poglądy, a dziś są i w PiS-ie, i w PO, i w Trzecie Drodze, osoby ze skrajnej prawicy - stwierdził następnie.

Czytaj więcej

List żelazny w przypadku Romana Giertycha nie sprawdzi się

A co Lewica myśli o Romanie Giertychu, który pojawił się na liście KO?

- My mamy z Romanem Giertychem duży kłopot, ale oczywiście każda partia bierze odpowiedzialność za to, jak sobie kształtuje listy. Zarówno Giertych, jak i Michał Kołodziejczak na listach Platformy to decyzja Donalda Tuska, wyborcy to ocenią. My z Romanem Giertychem mamy kłopot pokoleniowy - Roman Giertych to jest (Przemysław) Czarnek sprzed 15 lat (Giertych w rządzie PiS-LPR-Samoobrona był ministrem edukacji - red.). Dla pokolenia dzisiejszych 30-latków, 40-latków, to jest ktoś kto symbolizuje prawicowy zamach na szkołę. Także nie zmienił bardzo poglądów jeśli chodzi o kwestię praw kobiet, osób LGBT. Boję się "giertychizacji" opozycji - jeśli wejdzie do parlamentu będzie działał na rzecz przeciągania jak największej liczby posłów opozycji na rzecz konserwatywnych rozwiązań. To jest zadanie Donalda Tuska, aby się tym zająć, aby też Giertycha "okiełznać" w nowym parlamencie - odparł. 

Gdula przekonywał, że Lewica różni się od PiS m.in. w podejściu do pracowników.

Maciej Gdula: Płace w budżetówce muszą wzrosnąć o 20 proc.

Pozostało 96% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?