Prezydent Duda: Rosyjska broń nuklearna jest przenoszona na Białoruś. Ten proces się dzieje

Prezydent Andrzej Duda na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Portugalii Rebelo de Sousą mówił o zagrożeniu po wschodniej stronie granicy związanej z obecnością na Białorusi najemników z Grupy Wagnera.

Publikacja: 22.08.2023 18:24

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Foto: PAP/Piotr Nowak

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 545

- Rozmawialiśmy o rosyjskiej agresji na Ukrainę, o sytuacji na Ukrainie, o tym, jak wygląda kwestia ukraińskich uchodźców w Polsce - relacjonował Andrzej Duda.

- Cieszę się, że Pan Prezydent może na własne oczy zobaczyć, jak ta sytuacja faktycznie wygląda, bo to jest ważne z naszego punktu widzenia w dobie dyskusji i na temat tego, jak powinniśmy dalej postępować w związku z rosyjską agresją na Ukrainę, jak powinniśmy podchodzić do problemu tej agresji i Rosji jako takiej – właśnie jako agresora dzisiaj w Europie, który próbuje zająć terytorium niepodległego, suwerennego państwa, przełamać granice, które zostały ustalone i międzynarodowo od dziesięcioleci uznane - kontynuował prezydent.

Czytaj więcej

Putin: Rosja stała się jedną z pięciu największych gospodarek świata

Duda mówił również o realizacji zapowiedzi Władimira Putina dotyczącej przeniesienia taktycznej broni jądrowej na terytorium Białorusi.

- Rzeczywiście ten proces się dzieje, my to obserwujemy. To w oczywisty sposób zmienia architekturę bezpieczeństwa w naszej części Europy, to zmienia architekturę bezpieczeństwa w naszym bezpośrednim sąsiedztwie, ale zarazem wschodniej flanki NATO, więc w istocie zmienia to też sytuację całego Sojuszu - powiedział.

Łukaszenko tłumaczy posiadanie broni jądrowej zagrożeniem ze strony Polski

Zarówno prezydent Rosji Władimir Putin, jak i Aleksander Łukaszenko mówili w zeszłym miesiącu, że Moskwa wysłała już część swojej taktycznej broni jądrowej na Białoruś po ogłoszeniu planu w marcu. USA i NATO nie potwierdziły tego ruchu.

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg potępił retorykę Moskwy jako "niebezpieczną i lekkomyślną", ale powiedział w lipcu, że sojusz nie zauważył żadnych zmian w rosyjskiej postawie nuklearnej.

Czytaj więcej

Media: Surowikin został odwołany ze stanowiska dowódcy rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych

Taktyczna broń jądrowa jest przeznaczona do użycia na polu bitwy i ma niewielki zasięg i niską wydajność w porównaniu ze znacznie potężniejszymi głowicami nuklearnymi montowanymi w pociskach dalekiego zasięgu. Rosja oświadczyła, że utrzyma kontrolę nad tymi, które wysyła na Białoruś.

Łukaszenko twierdzi, że posiadanie rosyjskiej broni nuklearnej w jego kraju ma na celu odstraszenie agresji ze strony Polski będącej członkiem NATO, mimo że Warszawa nie wystosowała takich gróźb.

- Rozmawialiśmy o rosyjskiej agresji na Ukrainę, o sytuacji na Ukrainie, o tym, jak wygląda kwestia ukraińskich uchodźców w Polsce - relacjonował Andrzej Duda.

- Cieszę się, że Pan Prezydent może na własne oczy zobaczyć, jak ta sytuacja faktycznie wygląda, bo to jest ważne z naszego punktu widzenia w dobie dyskusji i na temat tego, jak powinniśmy dalej postępować w związku z rosyjską agresją na Ukrainę, jak powinniśmy podchodzić do problemu tej agresji i Rosji jako takiej – właśnie jako agresora dzisiaj w Europie, który próbuje zająć terytorium niepodległego, suwerennego państwa, przełamać granice, które zostały ustalone i międzynarodowo od dziesięcioleci uznane - kontynuował prezydent.

Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu
Polityka
Nietypowa próba rakietowa Korei Północnej. Pociski spadły na terytorium kraju
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Brandenburgia przed wyborami. Los kanclerza Scholza zależy od wyniku AfD?