W środę Rada Krajowa PO zatwierdziła listy wyborcze do Sejmu i kandydatów do Senatu. Następny krok – ważny już dla całej opozycji – to ogłoszenie kandydatów i kandydatek Paktu Senackiego 2023, co zgodnie z naszymi nieoficjalnymi informacjami może nastąpić już we czwartek.
PO ujawniła swoje senackie nazwiska. W Warszawie kandydatem będzie m.in. prof. Adam Bodnar, były rzecznik praw obywatelskich. Do Senatu wybiera się też prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza. Zgodnie z niektórymi wcześniejszymi spekulacjami do izby wyższej będą też kandydować Grzegorz Schetyna i Małgorzata Kidawa-Błońska (ta ostatnia była wcześniej typowana jako „jedynka” do Sejmu z Torunia). Nie ma zaskoczenia, jeśli chodzi o Warszawę – tu nr 1 na liście jest sam Donald Tusk.
Czytaj więcej
Nowe nazwiska na listach PO wzmacniają pozycję Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska jako lidera opozycji. Ale niosą ze sobą też spore ryzyka.
Młodzi i doświadczeni na listach Koalicji Obywatelskiej
41 okręgów wyborczych i tyle samo „jedynek” na listach w Koalicji Obywatelskiej to miks doświadczonych polityków z kandydatkami i kandydatami młodego pokolenia. W Łodzi na przykład z pierwszego miejsca wystartuje Dariusz Joński z Inicjatywy Polskiej, co jest też ukłonem w kierunku koalicjanta PO. W Poznaniu „jedynką” został Adam Szłapka, lider Nowoczesnej. W okręgu gdyńskim – Barbara Nowacka, liderka Inicjatywy Polskiej. Na Śląsku nr 2 na liście to posłanka Monika Rosa z Nowoczesnej. „Jedynką” jest tam Borys Budka, szef klubu KO w Sejmie.
W Toruniu „jedynką” jest rozpoznawalny polityk młodego pokolenia z PO Arkadiusz Myrcha, zaangażowany w prace sztabu. „Jedynką” w swoim okręgu – sieradzkim – jest też Cezary Tomczyk, wiceszef Platformy.