Pomnik Andrzeja Leppera stanie w Warszawie? Jest uchwała

Rolniczy związek podjął uchwałę o budowie upamiętnienia byłego szefa Samoobrony. Podobne działania prowadzi jedno ze stowarzyszeń.

Aktualizacja: 04.07.2023 06:34 Publikacja: 04.07.2023 03:00

Andrzej Lepper

Andrzej Lepper

Foto: PAP, Jerzy Undro

– Andrzej Lepper to jedna z największych postaci w historii polskiej wsi i zasługuje na pomnik jak mało kto. Dużo spotykam się z ludźmi i od lat nie usłyszałem złego słowa na jego temat. Choć wiele osób dopiero po śmierci Leppera zrozumiało, kim tak naprawdę był – mówi Sławomir Izdebski, były senator Samoobrony i przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych.

Pomnik Andrzeja Leppera ze wsparciem finansowym od rządu?

Przed tygodniem odbył się krajowy zjazd delegatów tego związku, podczas którego Izdebski został wybrany na kolejną kadencję. Przy okazji delegaci podjęli uchwałę: o budowie w Warszawie pomnika Leppera, czyli osoby, która była ucieleśnieniem kontrowersji w polskiej polityce.

Czytaj więcej

Reaktywowali dawną partię Andrzeja Leppera

Izdebski mówi nam, że trwają działania w celu budowy pomnika. – Przygotowujemy wystąpienie do ministra kultury o wsparcie finansowe, jak również do władz Warszawy o wydanie decyzji lokalizacyjnej – wylicza. Dodaje, że ukonstytuować ma się też komitet budowy pomnika.

To niejedyna taka inicjatywa. O budowę monumentu równolegle zabiega stowarzyszenie Pamiętajmy, kierowane przez Krzysztofa Prokopczyka, dawnego działacza partii Leppera. – Prowadzimy zbiórkę i jesteśmy na etapie pisma do miasta o wyznaczenie lokalizacji – mówi nam Prokopczyk.

Jakie są szanse powodzenia tych inicjatyw? Prokopczyk nie ukrywa, że może być trudno. – Budowa pomnika wymaga kosmicznych pieniędzy, a otrzymanie lokalizacji od miasta to duże wyzwanie. Zauważmy, że pomnik Jana Olszewskiego powstał na gruncie należącym do KPRM – przypomina.

Przed rokiem Konfederacja zbierała podpisy pod wnioskiem o powołanie komisji śledczej w sprawie śmierci Leppera. Doprowadziła też do uczczenia pamięci Leppera w Sejmie minutą ciszy.

Dodaje, że trudno też spodziewać się poparcia rządzącej stolicą PO, z którą ostro spierał się Lepper. I rzeczywiście pomnika szefa Samoobrony nie wyobraża sobie np. warszawski poseł PO Michał Szczerba. – Nie dostrzegam zasług byłego wicepremiera w rządzie Jarosława Kaczyńskiego dla naszego miasta – mówi.

Przypominanie Andrzeja Leppera. Środowisko podzielone

Pomnik Leppera już w 2015 roku próbowała postawić Samoobrona. Nad projektem monumentu pracowała nawet zaprzyjaźniona z partią rzeźbiarka, jednak ostatecznie starania spełzły na niczym.

Nawet jeśli monument nie powstanie, trudno nie zauważyć, że do zmarłego byłego szefa Samoobrony coraz chętniej odwołują się politycy. Często podważają np. ustalenia prokuratury, że Lepper, znaleziony w 2011 roku martwy w biurze swojej partii w Warszawie, rzeczywiście popełnił samobójstwo.

Przed rokiem Konfederacja zbierała podpisy pod wnioskiem o powołanie komisji śledczej w sprawie śmierci Leppera. Doprowadziła też do uczczenia pamięci Leppera w Sejmie minutą ciszy. O tym, że nie wierzy w jego samobójstwo, mówił w kwietniu europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Wznowienia śledztwa w sprawie Leppera domaga się też OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych.

Coraz częściej przywoływany jest też dorobek byłego wicepremiera. Prokopczyk reaktywował przed kilkoma miesiącami Samoobronę RP, tę samą, z którą największe sukcesy odnosił Lepper. Partia ma niemal identyczne logo jak jej słynna poprzedniczka, zaś na stronie internetowej umieszczono w widocznym miejscu zdjęcie i cytat z Leppera. W maju postanowiła, że do najbliższych wyborów pójdzie razem z istniejącą równolegle Samoobroną (bez „RP” w nazwie).

W kultywowaniu pamięci Leppera przeszkadzają jednak podziały w dawnym środowisku. Prokopczyk mówi nam, że Izdebski nie powinien zajmować się budową pomnika, bo stanął w opozycji do Leppera. Z kolei Izdebski twierdzi, że to Prokopczyk powinien odpuścić sobie budowę monumentu. – Kto wie, kto to jest Prokopczyk? Nad pomnikiem powinny pracować osoby z dawnego najbliższego otoczenia Leppera – przekonuje.

– Andrzej Lepper to jedna z największych postaci w historii polskiej wsi i zasługuje na pomnik jak mało kto. Dużo spotykam się z ludźmi i od lat nie usłyszałem złego słowa na jego temat. Choć wiele osób dopiero po śmierci Leppera zrozumiało, kim tak naprawdę był – mówi Sławomir Izdebski, były senator Samoobrony i przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych.

Pozostało 88% artykułu
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?
Polityka
Gabinet polityczny Donalda Tuska po nowemu. Premierowi nie doradza już 23-latek
Polityka
Ryszard Petru o wolnej Wigilii: Łatwo się rzuca takie prezenty
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Kucharczyk: PiS nie ma idealnego kandydata na prezydenta. Powodem spory w partii