Lewica zaczyna etap wakacyjny. W planach m.in. konwencja o rozliczeniu PiS

Letnia trasa ma być dla polityków i polityczek Lewicy bezpośrednim przygotowaniem przed główną częścią kampanii.

Aktualizacja: 03.07.2023 06:30 Publikacja: 03.07.2023 03:00

Politycy Lewicy podczas konferencji prasowej inaugurującej letnią trasę partii

Politycy Lewicy podczas konferencji prasowej inaugurującej letnią trasę partii

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Partie i politycy w Polsce zaczynają prezentować swoje plany na ostatni etap prekampanii wyborczej, czyli na sezon wakacyjny. Lewica – podobnie jak rok temu – stawia na spotkania z wyborcami w „terenie”. Swoją wakacyjną trasę politycy i polityczki Lewicy zaczęli jednak w ubiegły piątek w Warszawie. Na lipiec planowane są kolejne konwencje tematyczne, jak np. o rozliczeniu rządu PiS za afery i łamanie praworządności czy o świeckim państwie.

Lewica zaczyna nowy etap po miesiącu, w którym dominującym tematem był zorganizowany przez PO marsz w Warszawie na początku czerwca. W konsekwencji doszło przede wszystkim do silnej polaryzacji politycznej, która sprzyja głównie PO i PiS. Drugim trendem w ostatnich miesiącach jest Konfederacja i jej wysoka pozycja polityczna.

Czytaj więcej

Sondaż: Czy Polacy wierzą w samodzielne rządy PiS lub opozycji po wyborach?

Czarzasty o dwóch wizjach

To wszystko znajduje odbicie w przesłaniu Lewicy. – W tej chwili w naszym kraju są dwie wizje. Pierwsza dotyczy państwa bez państwa. Druga dotyczy nowoczesnego państwa opiekuńczego – mówił Włodzimierz Czarzasty w trakcie inauguracji trasy Lewicy w ubiegły piątek. To pierwsze to oczywiście nawiązanie do pomysłów, które prezentuje Konfederacja. – Wizja nowoczesnego państwa opiekuńczego oparta jest na świetnych usługach publicznych. Po to płacimy podatki, żebyśmy mieli bezpieczeństwo, mogli leczyć się w dobrych szpitalach, bez względu na to, czy ktoś jest bogaty czy biedny – powiedział Czarzasty.

Jak wynika z naszych rozmów, nacisk na nowoczesne usługi publiczne – ochronę zdrowia, transport publiczny, wsparcie dla rodzin czy budowę mieszkań na wynajem oraz prawa pracowników - to wszystko będzie jednym z wyróżników kampanii Lewicy zarówno w wakacje, jak i później, gdy rozpocznie się kolejna faza walki o mandaty w Sejmie i Senacie. Politycy Lewicy są przekonani, że w ten sposób ich formacja będzie mogła się odróżnić zarówno od innych partii opozycji demokratycznej, jak i oczywiście od Konfederacji. 

Czym chce się wyróżniać Lewica?

Kolejne spotkania w lipcu planowane są m.in. w Elblągu, Gdańsku, Gdyni, Jelitkowie, w Malborku, Mikołajkach, Mrągowie, a także w Pucku. Lewica ma pojawiać się – co widać po tej liście miast – również w miejscowościach wypoczynkowych. I to w formule dostosowanej do okoliczności. – To będzie kampania uśmiechniętych ludzi, którzy zapraszają na grilla i dobrą muzę – zachęcał Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy.

Czytaj więcej

Sondaż: Co powinno być głównym tematem kampanii? Polacy: Inflacja i gospodarka

A politycy i polityczki Lewicy, z którymi rozmawialiśmy, akcentują jeszcze jedno: że Lewica tworzy ekipę – w której nie ma jednej dominującej postaci, tak jak to dzieje się w innych partiach, przede wszystkim w Platformie. Widać to także w trakcie spotkań i konferencji prasowych. Wraz z programem opartym na usługach publicznych ma to wyróżniać Lewicę na tle innych partii.

To wszystko razem powinno dać efekt jesienią, gdy – już po rejestracji list i komitetów – rozpocznie się formalnie kampania wyborcza. Wakacyjna trasa Lewicy ma być więc fundamentem pod kolejne miesiące.

Partie i politycy w Polsce zaczynają prezentować swoje plany na ostatni etap prekampanii wyborczej, czyli na sezon wakacyjny. Lewica – podobnie jak rok temu – stawia na spotkania z wyborcami w „terenie”. Swoją wakacyjną trasę politycy i polityczki Lewicy zaczęli jednak w ubiegły piątek w Warszawie. Na lipiec planowane są kolejne konwencje tematyczne, jak np. o rozliczeniu rządu PiS za afery i łamanie praworządności czy o świeckim państwie.

Lewica zaczyna nowy etap po miesiącu, w którym dominującym tematem był zorganizowany przez PO marsz w Warszawie na początku czerwca. W konsekwencji doszło przede wszystkim do silnej polaryzacji politycznej, która sprzyja głównie PO i PiS. Drugim trendem w ostatnich miesiącach jest Konfederacja i jej wysoka pozycja polityczna.

Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?