Informację o tym, jakoby miał wkrótce stać się "nabytkiem" Platformy Obywatelskiej Tomasz Trela określił jako "dobry żart o poranku". Polityk zadeklarował, że doniesienia na jego temat są mylne.
Tomasz Trela: Będę z Lewicą na dobre i na złe
- W październiku będą 24 lata jak jestem w Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a teraz w Nowej Lewicy, bo to następca Sojuszu Lewicy Demokratycznej i jedyne, gdzie się wybieram, to do mieszkańców Łodzi, i do wyborców w całym kraju, żeby przekonywać do głosowania na Lewicę - oświadczył poseł.
Czytaj więcej
Kilku ministrów konstytucyjnych i nawet 17 wiceministrów może stracić stanowiska w rządzie - wynika z informacji Onetu.
Wiceszef klubu Lewicy zadeklarował też, że w wyborach parlamentarnych będzie startował z list Lewicy. Poseł został dopytany, czy to trwała deklaracja.
- Byłem w SLD jak miało 45 proc. poparcia, jak miało 4 proc. poparcia, 10 proc. poparcia, 15 proc. poparcia i będę z Lewicą na dobre i na złe, na zawsze - mówił w Polsat News Trela.