Przywódczyni białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska powiedziała w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl podkreśliła, że państwa zachodnie, powinny zrozumieć, jak ważna jest sprawa Białorusi dla międzynarodowego i regionalnego bezpieczeństwa. - Odpowiedź na to, jak pomóc Białorusi, leży na różnych poziomach. Pierwszy to globalna polityka. To na przykład kwestia broni nuklearnej. ONZ i inne struktury międzynarodowe, poszczególne kraje, powinny złożyć jasne oświadczenie, że broń jądrowa nie może zostać rozmieszczona na Białorusi - powiedziała. - Ponadto należy czynić rozróżnienie między Aleksandrem Łukaszenką i między białoruskim narodem. To Łukaszenka jest zagrożeniem, a białoruski naród potrzebuje wsparcia i pomocy - zaznaczyła. - W przypadku Łukaszenki - konieczna jest presja polityczna, ekonomiczna, pozbawienie go środków do prowadzenia jego polityki. Nie można zmniejszać sankcji. Należy zamykać luki, które pozwalają mu te sankcje omijać. Należy wszcząć specjalne dochodzenie w sprawie zbrodni Łukaszenki, zbrodni agresji, zbrodni przeciwko poszczególnym ludziom - dodała.

Czytaj więcej

Swiatłana Cichanouska: Powstanie? Wszystko jest możliwe

Swiatłana Cichanouska: Nie można zostawić Białorusi na "dzień później”

Jak podkreśliła Cichanouska, „trzeba pomagać i tym, którzy musieli uciec z Białorusi, ale nadal walczą z dyktaturą – także mediom, aktywistom, działaczom, inicjatywom, które przyciągają uwagę do białoruskich problemów”. - Trzeba także wspierać białoruskie struktury polityczne, aby budować ich jedność. My Białorusini, koordynujemy naszą pracę, ale czasami, na przykład w strukturach politycznych, brakuje zasobów, aby kontynuować naszą walkę - powiedziała.

- Nasi partnerzy muszą zrozumieć, jak ważna jest Białoruś w  obecnym globalnym kryzysie. Nie można zostawić Białorusi na "dzień później". Myśleć: "Walczcie, walczcie, a my wrócimy może po zwycięstwie Ukrainy. A pewnego dnia możemy się obudzić i odkryć, że Białoruś jest już oddana Rosji jako nagroda pocieszenia" - podkreśliła przywódczyni białoruskiej opozycji. - Nasza niepodległość jest dla nas największą wartością. Ludzie nie chcą jej utracić. Czasami jednak brakuje nam uwagi, wsparcia. Ludzie tracą nadzieję, że ktoś nam pomoże. My rozumiemy, że odpowiedzialność za nasz kraj spoczywa na nas na Białorusinach. Prosimy tylko: pomóżcie. Pomóżcie nam nie tylko przetrwać, ale wygrać tę walkę - dodała Swiatłana Cichanouska.