Duża część rozmowy w RMF FM poświęcona była specjalnej komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów, tzw. Lex Tusk, którą po szybkim podpisaniu prezydent skierował do TK, a następnie złożył projekt jej nowelizacji.
Czytaj więcej
Prezydent okazał się całkowicie uległy wobec partyjnych zapotrzebowań.
Według prezydenckiego doradcy nie było w tej sprawie "dobrego wyboru".
Mastelerek twierdzi, że komisja weryfikacyjna powinna działać od dawna, a gdyby Andrzej Duda dostał do podpisu tę ustawę zimą 2022 roku, gdy trafiła ona pod obrady Sejmu, atmosfera wokół komisji byłaby "zupełnie inna".
Były rzecznik PiS uważa też, że to, czy komisja będzie dobra czy zła, "zależy tylko i wyłącznie od jakości członków komisji".