Tuzin najważniejszych w 2022 roku. Subiektywny ranking Jerzego Haszczyńskiego

Oto główni bohaterowie kończącego się roku, najgorszego ze wszystkich, jakie większość z nas pamięta.

Publikacja: 22.12.2022 23:20

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

1. Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

Foto: AFP

Nie mogło być innego zwycięzcy. Wygrywa właściwie we wszystkich rankingach, czasem razem z całym narodem ukraińskim, któremu przewodzi w nierównej walce z imperium zła. Jest i długo pozostanie najlepszym przykładem męża stanu, który stanął na wysokości zadania, nawet powyżej, choć nikt się tego po nim nie spodziewał. Polityk z przypadku, aktor, który wymyślił sobie rolę prezydenta, świetnie zagrał ją w serialu, ale jeszcze lepiej w rzeczywistości. Tytuł serialu „Sługa Narodu” okazał się proroczy. Zełenski nie uciekł, choć Amerykanie proponowali mu ewakuację, gdy wydawało się, że rosyjskie czołgi zaraz pojawią się w centrum Kijowa i rozpocznie się likwidacja ukraińskich elit politycznych. Odwaga dodała wiarygodności jego trudnym do zliczenia wystąpieniom za pomocą łączy internetowych i temu ostatniemu, o historycznym znaczeniu: osobistemu przed amerykańskim Kongresem. Wystąpienia stały się nie tylko symbolem ukraińskiego oporu, nie tylko dodawały otuchy rodakom, ale i pomogły Ukrainie w pozyskiwaniu pomocy z zagranicy. Jego pozycja jest tak silna, że oficjalnie politycy Zachodu jemu pozostawiają wyznaczenie warunków zakończenia tej wojny.

2. Joe Biden

Joe Biden

Joe Biden

Foto: SAUL LOEB/AFP

Również stanął na wysokości zadania w chwili największej próby. To jemu zawdzięczamy budowę wspólnego zachodniego bloku wspierającego Ukrainę i potraktowanie wojny, którą rozpętała Rosja, jako decydującego starcia o przyszłość wolnego demokratycznego świata. Gdyby prezydentem USA ciągle był Trump, to – jak sam mówił – zamiast wydawać miliardy na broń dla Ukraińców dałby je na pomoc dla amerykańskich dzieci. Choć Trump twierdził bez podawania dowodów, że za jego władzy w ogóle nie doszłoby do rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Bez amerykańskiej broni i wsparcia wywiadowczego Ukraińcom zapewne nie udałoby się rozpocząć skutecznej kontrofensywy. Podstawowe pytanie brzmi, czy uda im się odbić wszystkie okupowane tereny, zanim nastroje w polityce amerykańskiej się zmienią. Takiej zmiany obawialiśmy się już po listopadowych wyborach połówkowych w USA. One jednak na szczęście osłabiły obóz Trumpa. Na dodatek sam Trump ma coraz większe kłopoty.

3. Jan Raczynski

Jan Raczynski

Jan Raczynski

Foto: Piotr Wittman/pap

Nie, to nie Putin reprezentuje Rosję w rankingu. Są jeszcze dobrzy Rosjanie. Jak Raczynski, szef stowarzyszenia Memoriał, jednej z niewielu rosyjskich organizacji, która nie uległa imperialistycznemu szałowi wywołanemu inwazją na Ukrainę. Od lat dokumentuje ona zbrodnie, najpierw sowieckie, potem rosyjskie, bez niej nie wiedzielibyśmy tak wiele o najczarniejszych kartach historii, w tym o Katyniu. Czas, gdy było to w Rosji tolerowane, był krótki. Memoriał jest dla putinowskiej Rosji agentem zagranicznym i zdrajcą. Kreml próbuje zakneblować mu usta, delegalizuje, prześladuje, nie chce, by ktoś zbierał świadectwa jego zbrodni. Jan Zbigniewicz Raczynski, wnuk Polaka, ignorując groźby władz, pojechał w grudniu do Oslo, by odebrać Pokojową Nagrodę Nobla, którą Memoriał otrzymał wraz z ukraińskim Centrum Wolności Obywatelskich i białoruskim obrońcą praw człowieka Alesiem Bialackim. Mówił tam o „obłąkańczej i zbrodniczej agresji” na Ukrainę, której ideologiczną podstawą było wywrócenie przez Putina znaczenia pojęcia „faszyzm”.

4. Mahsa Amini

Mahsa Amini

Mahsa Amini

Foto: ATTA KENARE/AFP

Jej śmierć wywołała wielkie antyrządowe protesty w Iranie, a ona stała się ich symbolem i rozpoznawalnym globalnie znakiem walki o prawa muzułmanek. 23-letnia, zwykła dziewczyna z irańskiej prowincji, z pochodzenia Kurdyjka, która zaczęła studia i marzyła o karierze prawniczki. Zmarła po zatrzymaniu przez policję obyczajową, która uznała, że chusta w niedostateczny sposób zakrywa jej włosy. Radykałowie w świecie islamu, zarówno szyiccy (tacy są w Iranie), jak i sunniccy (w krajach arabskich czy w Afganistanie), mają obsesję na punkcie kobiet, chcą je zakryć, zatrzymać pod kontrolą, odciąć od niebezpiecznych zachodnich wzorów. Największym zagrożeniem dla ajatollahów są kobiety, a one już dominują na uniwersytetach i się emancypują. Na rozpoczęte ponad trzy miesiące temu masowe protesty reżim zareagował brutalnie – zginęło kilkuset demonstrantów, kilkudziesięciu grozi egzekucja. I na razie przetrwał.

5. Sanna Marin

Sanna Marin

Sanna Marin

Foto: Diego OPATOWSKI/AFP

Szefowa rządu Finlandii, kraju niewielkiego, ale także dzięki niej odgrywającego ważną rolę w kształtowaniu się nowej polityki bezpieczeństwa w Europie. Młoda lewicowa polityk, z którą chętnie fotografują się konserwatyści z krajów rozumiejących, jak wielkim zagrożeniem jest Rosja. Marin dowodzi, że jeżeli polityk chodzi na rockowe koncerty w skórzanej kurtce, a po pracy uczestniczy w upojnych zabawach z tańcami, to nie znaczy, że jest naiwnym pacyfistą. To ona dobitnie skomentowała długoletnie błędy polityki wielu krajów UE, w tym swojego, wobec Moskwy, mówiąc w Parlamencie Europejskim: „Powinniśmy uważniej słuchać naszych przyjaciół z państw bałtyckich i Polski”. To za jej rządów Finlandia przeszła fundamentalną przemianę, postanowiła porzucić neutralność i wstąpić do NATO. Rozpoczyna też budowę muru na granicy z Rosją.

6. Xi Jinping

Xi Jinping

Xi Jinping

Foto: BANDAR AL-JALOUD/afp

Przywódca komunistycznych Chin, który dysponuje władzą taką, jakiej tam nikt nie miał od czasów Mao. Zerwał z zasadą zajmowania najwyższego stanowiska przez dwie kadencje. Trzecią rozpoczął symbolicznie od upokarzającego usunięcia ze zjazdu partii poprzednika – Hu Jintao, został w niej w gronie tych, co mu potakują. Nowa kadencja już wygląda niedobrze, a trwa ledwie dwa miesiące. To przede wszystkim efekt błędów w polityce wobec covidu. Najpierw ukrywanie koronawirusa przed światem. Potem totalne lockdowny, które wymęczyły społeczeństwo, doprowadzając do sporych jak na Chiny protestów. A teraz, kompletnie bez przygotowania i odpowiedniej skali szczepień, odrzucenie restrykcji. Niektórzy wieszczą, że skończy się to milionem ofiar śmiertelnych. I kłopotami wielkiej gospodarki, uderzającymi w pół globu. W obliczu klęsk Xi może się zdecydować na przyśpieszenie „zjednoczenia” ziem chińskich, czyli ataku na Tajwan.

7. Giorgia Meloni

Giorgia Meloni

Giorgia Meloni

Foto: John THYS/AFP

Pierwsza w historii kobieta, która stanęła na czele rządu Włoch, trzeciej gospodarki UE. I pierwszy od czasów Benita Mussoliniego premier wywodzący się z twardej prawicy. Jej partia, Bracia Włosi, jeszcze niedawno zdobywająca w wyborach kilka procent głosów, teraz wygrała. I utworzyła rząd z partiami dwóch znanych miłośników Putina – Ligą Mattea Salviniego i Forza Italia Silvia Berlusconiego. Meloni stanęła zdecydowanie po stronie Kijowa, podobnie jak poprzedni premier Mario Draghi. Eurosceptyczna Meloni nieoczekiwanie i w sprawach unijnych zachowuje się jak Draghi. Przynajmniej na razie – gdy chodzi o otrzymanie miliardów euro z funduszu odbudowy. Polityka imigracyjna czy kwestie suwerenności mogą doprowadzić do iskrzenia między Rzymem a Brukselą. Meloni stoi na czele Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, gdzie obok Braci Włochów są dwie partie mające premierów: PiS oraz czeski ODS Petra Fiali. Sojusz Rzym–Praga–Warszawa pozostaje w sferze rozważań.

8. Tedros Adhanom Ghebreyesus

Tedros Adhanom Ghebreyesus

Tedros Adhanom Ghebreyesus

Foto: Fabrice COFFRINI/AFP

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę zarzucił światowej opinii publicznej, czyli tak naprawdę Zachodowi, że skupia się na tym konflikcie z powodów rasistowskich. Jego zdaniem Zachodu nie interesuje los ofiar innych konfliktów, zwłaszcza jeżeli są czarne, a nie białe jak Ukraińcy. Miał na myśli zwłaszcza wojnę domową w swojej ojczyźnie, Etiopii, a także konflikty w Jemenie, Afganistanie i Syrii. Wyraził w ten sposób opinię wielu mieszkańców Afryki i Azji, którzy nie postrzegają Rosji jako agresora. Nie traktują prowadzonej przez nią wojny jako kolonialnej i imperialnej, dlatego że Ukraińcy są biali, czyli kojarzą się im się z narodami, które ich w przeszłości kolonizowały. Ułatwia to władzom wielu państw spoza Zachodu stawanie po stronie Rosji albo wstrzymywanie się od jej krytyki na forach międzynarodowych.

9. Christine Lambrecht

Christine Lambrecht

Christine Lambrecht

Foto: John MACDOUGALL/AFP

Minister obrony najważniejszego państwa UE, której przyszło sprawować urząd w czasie wielkiej wojny w Europie i wielkiego testu dla jej kraju. Jest z SPD, która przez lata była najbardziej wpływowym wśród prorosyjskich ugrupowań w Unii. Rosyjska inwazja na Ukrainę wstrząsnęła Niemcami, po kilku dniach doprowadziła do ogłoszenia przez kanclerza z SPD Olafa Scholza epokowej przemiany (Zeitenwende). Szła jednak jak po grudzie. Lambrecht najpierw oferowała Ukraińcom jedynie hełmy. Zaufanie do Niemiec dramatycznie spadło w krajach leżących bliżej Rosji. Na jesieni minister pojechała pod Odessę, przeżyła alarm bombowy. Zaraz potem Niemcy dostarczyli w końcu Ukraińcom nowoczesny zestaw obrony antyrakietowej Iris-T. Nadal jednak wstrzymują się z dostawami innego potrzebnego uzbrojenia. Podejście rządu do Rosji, zwłaszcza partii pani minister, wciąż budzi obawy na flance wschodniej. A problemy z epokową przemianą w Bundeswehrze to codzienny temat niemieckich mediów.

10. Lucélia Santos

Lucélia Santos

Lucélia Santos

Foto: Xinhua/Photoshot/pap

Najbardziej poza Brazylią znana aktorka brazylijska, która kilka dekad po tytułowej roli w kultowym, przyciągającym przed telewizory dziesiątki milionów widzów serialu „Niewolnica Isaura” pojawiła się na głównej scenie politycznej. I to w ważnym momencie, gdy – jak uważa wielu – Brazylia uratowała się przed odchodzeniem od demokracji, której miał zagrażać skrajnie prawicowy Jair Bolsonaro. Minimalną różnicą głosów przegrał on walkę o reelekcję, a urząd prezydenta 1 stycznia przejmie Luiz Inácio Lula da Silva, legendarny przywódca związkowy w czasach dyktatury wojskowej, który zajmował już dwukrotnie najwyższy urząd w państwie (2003–2012). I miał wielkie zasługi w wyciągnięciu z biedy milionów Brazylijczyków. Oskarżony potem o korupcję spędził prawie dwa lata w więzieniu, ale wrócił do polityki. Santos, od dawna zaprzyjaźniona z Lulą, ma objąć jedno z pięciu najważniejszych stanowisk w odrodzonym ministerstwie kultury. Bolsonaro zlikwidował ten resort w pierwszych dniach swojego urzędowania w 2019 r.

11. James LaPorta

James LaPorta

James LaPorta

Foto: facebook.

Amerykański dziennikarz specjalizujący się w sprawach bezpieczeństwa, który o mały włos nie rozpętał trzeciej wojny światowej. Miał główny wkład w depeszę agencji Associated Press (AP) z 15 listopada na temat tajemniczego wybuchu w polskim Przewodowie, tuż koło ukraińskiej granicy. Depesza sugerowała, że to Rosja wystrzeliła rakietę w państwo członkowskie NATO. A to wymagałoby odpowiedzi sojuszu. Przez kilka godzin, w których polscy politycy słusznie – jak się okazało – unikali komentarzy, miliony ludzi na świecie obawiało się, że wojna na Ukrainie przerodzi się w konflikt z udziałem Zachodu. AP następnego dnia dokonała korekty depeszy, tłumacząc, że źródłem błędnej informacji był gwarantujący sobie anonimowość przedstawiciel amerykańskiego wywiadu. Kilka dni później 35-letni James LaPorta stracił pracę w AP. Jest znowu wolnym strzelcem, prowadzi śledztwa dziennikarskie. Wcześniej był żołnierzem, od 2008 do 2014 r. służył w marines.

12. Kais Saied

Kais Saied

Kais Saied

Foto: afp

Smutny symbol tego, że odejście od dyktatury nie musi trwać wiecznie. Prezydent Tunezji, jedynego kraju arabskiego, w którym po rewolucjach sprzed ponad dekady zapanowały demokracja i pluralizm. To już przeszłość. Za sprawą urzędującego od trzech lat Saieda, który do przejęcia całkowitej władzy wykonawczej i kontroli nad wymiarem sprawiedliwości wykorzystał niezadowolenie Tunezyjczyków ze zmian po obaleniu w 2011 r. dyktatora Ben Alego. Chcieli poprawy ekonomicznej i dobrej pracy dla mas młodych ludzi, ale się nie doczekali. Saied w zeszłym roku ze sporym społecznym poparciem rozwiązał parlament, w tym – już z małym – przeprowadził referendum konstytucyjne i wybory parlamentarne (frekwencja 9 proc.). To może oznaczać represje i zamknięcie przez nowego dyktatora ostatnich okien wolności albo jego obalenie.

1. Wołodymyr Zełenski

Nie mogło być innego zwycięzcy. Wygrywa właściwie we wszystkich rankingach, czasem razem z całym narodem ukraińskim, któremu przewodzi w nierównej walce z imperium zła. Jest i długo pozostanie najlepszym przykładem męża stanu, który stanął na wysokości zadania, nawet powyżej, choć nikt się tego po nim nie spodziewał. Polityk z przypadku, aktor, który wymyślił sobie rolę prezydenta, świetnie zagrał ją w serialu, ale jeszcze lepiej w rzeczywistości. Tytuł serialu „Sługa Narodu” okazał się proroczy. Zełenski nie uciekł, choć Amerykanie proponowali mu ewakuację, gdy wydawało się, że rosyjskie czołgi zaraz pojawią się w centrum Kijowa i rozpocznie się likwidacja ukraińskich elit politycznych. Odwaga dodała wiarygodności jego trudnym do zliczenia wystąpieniom za pomocą łączy internetowych i temu ostatniemu, o historycznym znaczeniu: osobistemu przed amerykańskim Kongresem. Wystąpienia stały się nie tylko symbolem ukraińskiego oporu, nie tylko dodawały otuchy rodakom, ale i pomogły Ukrainie w pozyskiwaniu pomocy z zagranicy. Jego pozycja jest tak silna, że oficjalnie politycy Zachodu jemu pozostawiają wyznaczenie warunków zakończenia tej wojny.

Pozostało 90% artykułu
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala