Brytyjczycy modlą się za królową

Panująca od 70 lat Elżbieta II znalazła się w czwartek pod intensywną opieką lekarzy. Kraj wstrzymał oddech. Rodzina królewska pospieszyła do Balmoral.

Publikacja: 08.09.2022 18:29

Brytyjczycy modlą się za królową

Foto: AFP

96-letnia monarchini od wielu miesięcy miała problemy z poruszaniem się. Nie mogła wrócić po tradycyjnych letnich wakacjach w Szkocji do Londynu i we wtorek Boris Johnson oraz Liz Truss musieli polecieć do zamku Balmoral na ceremonię przekazania urzędu premiera. 

Czytaj więcej

Elżbieta II nie żyje. Wielka Brytania i świat żegnają królową

W świat poszły zdjęcia uśmiechniętej, jak zawsze optymistycznej królowej. Jednak już dzień później zostało odwołane posiedzenie Tajnej Rady Wielkiej Brytanii, tradycyjnego spotkania głowy państwa z najbliższymi współpracownikami. Miało się odbyć zdalnie. W czwartek Pałac Królewski wydał zaś komunikat, w którym ujawniono, że Elżbieta II znajduje się pod stałą opieką lekarzy, ale pozostaje w szkockiej rezydencji. 

– Pałac Królewski tylko w wyjątkowych wypadkach informuje o stanie zdrowia monarchini. Ostatni raz zrobił to, gdy Jej Królewska Mość zaraziła się covidem. Sytuacja jest poważna – mówi „Rzeczpospolitej” Thomas Mace-Archer-Mills, przewodniczący Brytyjskiego Towarzystwa Monarchistycznego. 

Rekord Króla Słońce

W ciągu dnia w zamku zebrała się rodzina monarchini, w tym książęta Karol, Andrzej i Edward oraz wnukowie: książę William i książę Harry. Wokół posiadłości w Balmoral zebrał się zatroskany tłum. Obrady przerwał przewodniczący Izby Gmin sir Lindsey Hoyle. Odwołano tradycyjną zmianę warty przed pałacem Buckingham w Londynie. Wyrazy zaniepokojenia wyraziła cała klasa polityczna, w tym ci, którzy chcieli „wyzwolić się” spod panowania królowej.


„Wszyscy jesteśmy głęboko zaniepokojeni stanem zdrowia Jej Królewskiej Mości” – napisała pierwsza minister Szkocji Nicola Sturgeon, zwolenniczka secesji. 

Elżbieta II ma dla Brytyjczyków znaczenie szczególne. W historii kraju żaden monarcha nie panował tak długo. A poza granicami Wielkiej Brytanii tylko Ludwik XIV, francuski Król Słońce, nosił koronę dłużej (72 lata). 

– Nie znamy innej królowej. To jej zawdzięczamy to, kim jesteśmy: krajem o największym soft power na świecie. W chwilach próby zawsze zwracamy się do niej po radę, po wzór postępowania. Bo też wywodzi się z czasów, gdy ludzie mieli jeszcze do siebie szacunek – uważa Mace-Archer-Mills.

Ta rola Elżbiety II jest szczególnie ważna dziś, gdy z powodu brexitu, pandemii i skutków wojny w Ukrainie królestwo popada w coraz większy kryzys, zaś nastroje secesjonistyczne są żywe nie tylko w Szkocji, ale i Irlandii Północnej. 

W tych trudnych czasach monarchia zachowuje znaczącą popularność – zdaniem YouGov opowiada się za nią 62 proc. Brytyjczyków (22 proc. wolałoby republikę), przy czym popiera ją 84 proc. elektoratu torysów i 48 proc. laburzystów. 



Jednak następca tronu, 73-letni książę Karol już takich notowań nie ma: 39 proc. ankietowanych darzy go szacunkiem, lecz 41 proc. nie żywi takiego uczucia. Nie jest więc jasne, czy regularnie plamiona skandalami monarchia (ostatnio powiązaniami księcia Andrzeja z seksualnym przestępcą Jeffreyem Epsteinem oraz rezygnacją księcia Harry’ego z formalnej przynależności do rodziny królewskiej) utrzyma swoją jednoczącą naród rolę.

Niezliczone próby



Elżbieta II podjęła pierwsze funkcje publiczne jeszcze w trakcie drugiej wojny światowej. Służyła wówczas w oddziałach pomocniczych armii. Podobnie jak reszta rodziny królewskiej pozostała na Wyspach w trakcie całych działań wojennych, także najdramatyczniejszego ich epizodu – Bitwy o Anglię. 

Wiadomość o przedwczesnej śmierci ojca, Jerzego VI, zastała ją w 1952 r. w Kenii. Uroczystości koronacyjne, w których uczestniczyła z księciem Filipem, z którym dzieliła życie przez 73 lata, było, dzięki telewizji, pierwszym wydarzeniem śledzonym na żywo przez globalną publiczność. 

Młodziutka, 25-letnia królowa zaczęła od współpracy ze swoim pierwszym premierem, Winstonem Churchillem. Poddani od początku docenili niezwykłe zaangażowanie monarchini w funkcję, w tym ścisłe przestrzeganie zasad neutralności politycznej władcy. 

Nieliczni z nas wiedzą, jaki jest stosunek Elżbiety II do brexitu. Ale nie jesteśmy upoważnieni do jej ujawnienia. Monarchini chce zabrać tę tajemnicę do grobu – tłumaczy Mace-Archer-Mills. Jego zdaniem niezwykła godność królowej wywodzi się z głębokiej religijności tej, która pozostaje głową Kościoła anglikańskiego. 



Jedną z największych prób, przez które przeszła Elżbieta, był rozpad brytyjskiego imperium. Za jej panowania na niepodległość wybiło się kilkadziesiąt państw Afryki i Karaibów. Jednak zdaniem Mace-Archer-Mills w wyniku osobistej inicjatywy królowej udało się stworzyć Wspólnotę Narodów (Commonwealth), do której należy 56 państw świata. 

Upadek prestiżu Wielkiej Brytanii wraz z nieudanym lądowaniem w Suezie w 1956 r., wojna o Falklandy w 1982 r., przystąpienie w 1973 r. do Unii i wyjście z niej w 2016 r., fala irlandzkiego terroryzmu – królowa przeprowadziła kraj przez niezliczone próby. Ze wszystkich premierów to z Margaret Thatcher miała relacje najtrudniejsze, także gdy idzie o zawieszenie RPA w członkostwie w Commonwealth w związku z apartheidem. Być może jednak to śmierć księżnej Diany w 1997 r. była jej najtrudniejszym przeżyciem.



– Brytyjczycy niesłusznie uznali, że rodzina królewska zachowywała chłód wobec Diany i była współwinna jej śmierci. Królowa skoncentrowała się wówczas na ochronie przed mediami wnuków. I pokazała, że w każdej sytuacji można wyjść z godnością i patrząc z optymizmem w przyszłość – mówi Mace-Archer-Mills.

96-letnia monarchini od wielu miesięcy miała problemy z poruszaniem się. Nie mogła wrócić po tradycyjnych letnich wakacjach w Szkocji do Londynu i we wtorek Boris Johnson oraz Liz Truss musieli polecieć do zamku Balmoral na ceremonię przekazania urzędu premiera. 

W świat poszły zdjęcia uśmiechniętej, jak zawsze optymistycznej królowej. Jednak już dzień później zostało odwołane posiedzenie Tajnej Rady Wielkiej Brytanii, tradycyjnego spotkania głowy państwa z najbliższymi współpracownikami. Miało się odbyć zdalnie. W czwartek Pałac Królewski wydał zaś komunikat, w którym ujawniono, że Elżbieta II znajduje się pod stałą opieką lekarzy, ale pozostaje w szkockiej rezydencji. 

Pozostało 88% artykułu
Polityka
Donald Trump zmienia plany. Nie dojdzie do spotkania z Andrzejem Dudą
Polityka
Wybory prezydenckie w USA. Grupa republikanów: Trump nie nadaje się na prezydenta
Polityka
Izrael twierdzi, że Iran chciał dokonać zamachu na Beniamina Netanjahu
Polityka
Nietypowa próba rakietowa Korei Północnej. Pociski spadły na terytorium kraju
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Brandenburgia przed wyborami. Los kanclerza Scholza zależy od wyniku AfD?