Amerykański Departament Sprawiedliwości opublikował w piątek zredagowaną wersję dokumentu prawnego, który pozwolił FBI przejąć tajne akta rządowe z domu byłego prezydenta Donalda Trumpa na Florydzie.
Zgodnie z oczekiwaniami, dokument został mocno zredagowany przez amerykański departament sprawiedliwości, za zgodą sędziego Reinharta.
Akcja FBI była częścią federalnego śledztwa w sprawie tego, czy Trump nielegalnie usunął dokumenty, kiedy opuszczał urząd w styczniu 2021 r. po przegranej wyborach prezydenckich z demokratą Joe Bidenem, i czy próbował utrudniać rządowi śledztwo.
Czytaj więcej
Przeciwnicy Trumpa już widzą go przed sądem za sprzeniewierzenie prezydenckich dokumentów. Zwolennicy nasilają jego obronę.
Departament Sprawiedliwości przedstawił zarys odpowiednich przepisów w tej sprawie i opisał swoją pracę jako „dochodzenie karne dotyczące niewłaściwego usuwania i przechowywania informacji niejawnych w niedozwolonych miejscach, a także bezprawnego ukrywania lub usuwania akt rządowych”.