Giorgia Meloni. Takiego sojusznika Kaczyński nie miał

Wszystko wskazuje na to, że za niespełna dwa miesiące w trzecim co do znaczenia kraju Unii władzę przejmie liderka siostrzanego ugrupowania PiS.

Publikacja: 28.07.2022 21:00

Giorgia Meloni. Takiego sojusznika Kaczyński nie miał

Foto: PAP/EPA

To nie jest tylko związek formalny. Partia Fratelli D’Italia (Bracia Włosi) należy w Parlamencie Europejskim do tego samego klubu (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy) co ugrupowanie pozostające od siedmiu lat u władzy w Polsce. Jednak Giorgia Meloni, liderka partii, która zbiera dziś najwięcej (23 proc.) głosów w sondażach we Włoszech, podziela także wiele ocen z Jarosławem Kaczyńskim. W przeszłości stawała ona w obronie Polski i Węgier w starciu z Komisją Europejską o praworządność, podtrzymując, że Bruksela nie może ograniczać „suwerenności” krajów członkowskich. Zwolenniczka „obrony wartości chrześcijańskich Europy” i ochrony Unii przed „niekontrolowaną imigracją”, regularnie walczy z tym, co nazywa „lobby LGBT”.

Być może jednak oba kraje najbardziej złączą starania o uzyskanie środków z unijnego Funduszu Odbudowy. Co prawda Polska poza Węgrami jest w tej chwili jedynym państwem członkowskim, któremu Komisja Europejska nie uwolniła tych pieniędzy. Dzięki zaangażowaniu Mario Draghiego Rzym otrzymał natomiast 45 mld euro ze 190 mld euro, które ma odłożone na ten cel w Brukseli dla Włoch (24 mld euro w formie zaliczki i 21 mld euro w ramach pierwszej transzy). Było to jednak możliwe dzięki istotnym reformom rynkowym (np. wymiaru sprawiedliwości czy prawa konkurencji), które wdrażał były prezes Europejskiego Banku Centralnego. Można mieć jednak wątpliwości, czy Meloni starczy chęci, aby oprzeć się potężnym lobby, których interesy są w ten sposób naruszone. Już teraz narzeka, że Unia miałaby świadomie stronić od inwestowania w sektory, gdzie Włochy są najbardziej konkurencyjne.

Czytaj więcej

Włochy. Władza w zasięgu populistów

Fratelli D’Italia, które wywodzi się z postfaszystowskiego Włoskiego Ruchu Społecznego niedobitków Benita Mussoliniego, może na pierwszy rzut oka wydawać się niemożliwym do zaakceptowania sojusznikiem dla PiS, który wypisał na sztandarach hołd dla powstania warszawskiego i Żołnierzy Wyklętych. Jednak ugrupowanie Kaczyńskiego nie miało trudności ze współpracą z innymi ugrupowaniami wywodzącymi się ze środowisk dawnych kolaborantów III Rzeszy, jak francuskie Zjednoczenie Narodowe czy hiszpański Vox.

Poważniejszym problem może być stosunek nowego włoskiego rządu do Rosji. To doprowadziło przecież do rozbicia sojuszu Polski z Węgrami i upadku współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Przyszli koalicjanci Meloni, Liga Mattea Salviniego i Forza Italia Silvia Berlusconiego, w przeszłości utrzymywali zażyłe stosunki z Władimirem Putinem. I do niedawna z zaciśniętym zębami patrzyli, jak Draghi wysyłał Ukrainie broń, w forsownym tempie ograniczał zależność Włoch od rosyjskiego gazu i przekonał Niemcy i Francję do przyznania Ukrainie statusu kraju kandydackiego do UE.

Jednak sama liderka Fratelli D’Italia przyjęła od rosyjskiej inwazji zaskakującą twardą i konsekwentną linię wobec Moskwy. Czy to właśnie ona zwycięży po wyborach 25 września w Rzymie – zależy od rozkładu sił w parlamencie. Na razie Meloni, której partia jako jedyna znacząca siła polityczna pozostawała przez minione 18 miesięcy w opozycji, ma zdecydowania najlepsze notowania. Liga może liczyć na ledwie 14 proc., a Forza Italia – 8 proc. Wspólnie to 45 proc. Taka koalicja z łatwością zdobywa parlamentarną większość w parlamencie, jednak wydaje się niemal pewne, że w tym układzie fotel premiera przypadnie Meloni. Byłaby pierwszą w historii kobietą na czele włoskiego rządu. Od drugiej wojny światowej na czele republiki nie stał też polityk wywodzący się ze skrajnej prawicy. Taka perspektywa wywołuje coraz większe zaniepokojenie inwestorów: rentowność włoskich dziesięcioletnich obligacji poszybowała już do 3,5 proc. Kraj ma dług odpowiadający 150 proc. PKB, relatywnie najwięcej w Unii poza Grecją.

To nie jest tylko związek formalny. Partia Fratelli D’Italia (Bracia Włosi) należy w Parlamencie Europejskim do tego samego klubu (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy) co ugrupowanie pozostające od siedmiu lat u władzy w Polsce. Jednak Giorgia Meloni, liderka partii, która zbiera dziś najwięcej (23 proc.) głosów w sondażach we Włoszech, podziela także wiele ocen z Jarosławem Kaczyńskim. W przeszłości stawała ona w obronie Polski i Węgier w starciu z Komisją Europejską o praworządność, podtrzymując, że Bruksela nie może ograniczać „suwerenności” krajów członkowskich. Zwolenniczka „obrony wartości chrześcijańskich Europy” i ochrony Unii przed „niekontrolowaną imigracją”, regularnie walczy z tym, co nazywa „lobby LGBT”.

Pozostało 80% artykułu
Polityka
Wskazany przez Trumpa kandydat na prokuratora generalnego rezygnuje
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala