- Uważamy, że 11 lat to zbyt długo aby śmierć wicepremiera państwa polskiego była niewyjaśniona i owiana tajemnicą. Potrzeba komisji śledczej, która rozwieje wszelkie wątpliwości w tym temacie i pokaże jak było naprawdę - mówił polityk na piątkowej konferencji prasowej w Sejmie.
Robert Winnicki, inny poseł Konfederacji, ocenił natomiast, że okoliczności śmierci Leppera, ale także „to, co dotknęło również współpracowników Andrzeja Leppera” to sprawy budzące do dziś wątpliwości. - Niektórzy mówią o tym, że Leppera dopadł „seryjny samobójca” - stwierdził.
Winnicki zaapelował do parlamentarzystów o podpisanie się pod przygotowanym przez Konfederację wnioskiem. – To trzeba wyjaśnić. Ta śmierć nie może przejść w ten sposób bez wyjaśnienia - powiedział.
5 sierpnia minie 11 lat od śmierci Andrzeja Leppera. „Konfederacja nie chce dłużej żyrować tego stanu niejasności. Przedstawiono opinii publicznej tę śmierć jako samobójczą, ale traktujemy ją jako niewyjaśnioną i chcemy ten stan zmienić” - czytamy w oświadczeniu ugrupowania.
Andrzej Lepper został znaleziony martwy w biurze swojej partii w Warszawie 5 sierpnia 2011 roku. Według prokuratury prowadzącej postępowanie w sprawie jego śmierci, były wicepremier popełnił samobójstwo. Od lat ustalenia te kwestionowane są przez polityków różnych partii.