Australijska Partia Pracy wraca do władzy po dziewięciu latach spędzonych w opozycji. Mimo że głosy oddane w sobotnich wyborach parlamentarnych wciąż są liczone, to jednak Albanese został już zaprzysiężony na premiera, tak aby mógł wziąć udział we wtorkowym spotkaniu grupy Quad (w jej skład wchodzą, poza Australią, Indie, USA i Japonia), które odbędzie się w Tokio.
- To wielki dzień dla mnie, ale też wielki dzień dla kraju, gdy zmieniamy rząd - mówił Albanese dziennikarzom przed ceremonią zaprzysiężenia na szefa rządu. - Chcę wykorzystać możliwości jakie mamy, by dokonać zmian, by zabrać ludzi z nami w podróż ku zmianom. Chcę połączyć kraj - mówił nowy australijski premier.
Czytaj więcej
Współpraca gospodarcza i bezpieczeństwo regionu Indo-Pacyfiku – to tematy przewodnie misji prezydenta USA w Seulu i Tokio.
Oprócz Albanese w poniedziałek zaprzysiężono również minister spraw zagranicznych, Penny Wong, minister finansów Katy Gallagher i ministra skarbu, Jima Chalmersa. Wong uda się z Albanese na spotkanie grupy Quad.
Albanese poinformował dziennikarzy, że rozmawiał w niedzielę wieczór z prezydentem USA, Joe Bidenem.