500+ dla obywateli Ukrainy. Minister Maląg: To bardzo potężne środki finansowe, rozmawiamy z UE

Uchodźcy z Ukrainy uciekający przed wojną będą mieli w Polsce prawo do pracy, dostęp do pomocy społecznej i świadczeń rodzinnych. Pytana o koszt wypłat z programu 500+ dla tych osób minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg powiedziała, że "to bardzo potężne środki finansowe". W programie "Siódma - Dziewiąta" dodała, że wsparcie będzie "zabezpieczone przez budżet państwa", ale że Polska rozmawia z UE o kwestii współfinansowania tej pomocy.

Publikacja: 02.03.2022 11:06

Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg

Minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

We wtorek Marlena Maląg stwierdziła, że Polska dąży do objęcia uchodźców z Ukrainy pełnym zabezpieczeniem społecznym. Z kolei prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Gertruda Uścińska, zapewniła, że uchodźcy z Ukrainy będą otrzymywać pieniądze w ramach programu 500+.

- Wspólnie z KPRM przygotowaliśmy w ramach strony "Pomagam Ukrainie" pakiet informacji. Znajduje się tam pakiet informacji związanych z pomocą, a drugi obszar, w zakresie rynku pracy, jest związany z możliwością sięgania po szybką informację przez obywatela Ukrainy - jakie są miejsca pracy w Polsce, gdzie one są, można tam się zgłosić - powiedziała w środę w programie "Siódma - Dziewiąta" poranka rozgłośni katolickich minister rodziny i polityki społecznej.

Czytaj więcej

Rosja: Zdobyliśmy Chersoń. Ukraina: W parku ciała kilkudziesięciu obrońców miasta

- Przygotowujemy rozwiązania, które za chwilę będą w specustawie, gdzie (obywatele Ukrainy) będą mieli dostęp do pomocy społecznej - oświadczyła. - Na mocy przepisów, które będziemy wprowadzać specustawą, obywatel Ukrainy, który przekroczył granicę Polski w wyniku tych działań wojennych, przebywa na terenie Rzeczpospolitej legalnie. I taki obywatel ma prawo do pracy, ale także ma prawo do innych świadczeń na terenie RP i będzie tym wsparciem objęty. Dlatego w specustawie jest zaproponowane wspólne działanie z samorządowcami - dodała Marlena Maląg.

Straż Graniczna podała, że od 24 lutego, czyli początku ataku wojsk rosyjskich na Ukrainę, funkcjonariusze SG odprawili w przejściach granicznych z Ukrainą ponad 453 tys. osób uciekających z tego kraju.

Minister Maląg została zapytana o spodziewaną liczbę uchodźców, którzy znajdą się w Polsce. - Uważam, że mówienie o liczbach to rzecz, która nawet nie do końca istotna w tym momencie - odparła. Stwierdziła, że osoby przekraczające granicę z Ukrainą "to głównie kobiety z dziećmi, osoby starsze, osoby niepełnosprawne". - Trudno mówić o konkretnych szacunkach - dodała. Zaznaczyła, że część osób zostaje w Polsce, a część planuje, "że w perspektywie dalszej będzie się chciała przemieścić". - Szacowanie, czy to będzie milion, czy więcej - musimy przygotowani na każdą okoliczność - powiedziała minister.

Czytaj więcej

Ambasador RP na Ukrainie: Putin wie, że nie ma szans wygrać III wojny światowej

Szefowa Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej oświadczyła, że w Polsce jest "stosunkowo niskie bezrobocie", a w związku z tym rząd Mateusza Morawieckiego chce "otworzyć rynek pracy dla obywateli Ukrainy". - Przewidujemy, (...) że obywatel, który wjeżdża w wyniku działań wojennych na teren RP i jego przyjazd jest uznany za legalny, będzie wpisany do rejestru Straży Granicznej, będzie mógł korzystać z rynku pracy - powiedziała. - Jeżeli będzie mógł korzystać z rynku pracy, to bardzo ważne, żeby obywatel miał pakietowo informację w jednym miejscu, gdzie są możliwości zatrudnienia się - dodała.

- Planujemy, że pracodawca, który zatrudni daną osobę (obywatela Ukrainy - red.) będzie musiał w ciągu 7 dni zgłosić do urzędu że taką osobę zatrudnia i ta osoba już jest legalnie zatrudniona, zgodnie z naszym Kodeksem pracy - mówiła minister rodziny.

Czytaj więcej

Wojna na Ukrainie. Wiceszef MSZ: Putin odpowie za zbrodnie wojenne, będzie mu groziło dożywocie

- Osoby mające pracę, mające prawo do pracy, będą mogły skorzystać ze świadczeń rodzinnych, jeżeli przybyły tutaj z dziećmi - dodała.

Minister rodziny i polityki społecznej została zapytana o deklaracje w sprawie programu 500+ dla Ukraińców. - Już dzisiaj prawo w Polsce jest takie, że cudzoziemcy, którzy przebywają na terenie Rzeczpospolitej i mają prawo do pracy, mogą korzystać ze świadczeń rodzinnych - a więc i ze świadczenia "Rodzina 500 plus", "Dobry start", "Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego" - oświadczyła.

Czytaj więcej

Prezydent Duda: Nie wysyłamy naszych samolotów na Ukrainę. NATO nie jest stroną tego konfliktu

- Automatycznie osoby, które z Ukrainy przekroczą granicę i będą na ścieżce legalnego pobytu związanej z działaniami wojennymi - to co specustawa zapewnia - będą miały dostęp do świadczeń, czyli będą tak jak nasi obywatele składali wnioski do ZUS - mówiła. Zapowiedziała, że proces ma być "maksymalnie uproszczony".

W programie "Siódma-Dziewiąta" padło pytanie o koszty tej pomocy - czy budżet polskiego państwa pokryje wypłatę świadczeń, czy Polska otrzyma w tej sprawie pomoc z Unii Europejskiej? - To są bardzo potężne środki finansowe - przyznała minister, mówiąc o kosztach pomocy. - Trwają rozmowy dyplomatyczne z Unią w sprawie tego, powiedzmy, współfinansowania. Za wcześnie jest mówić o konkretach, jak to będzie wyglądało. Na pewno wsparcie, które dzisiaj przygotowujemy w pewien sposób zabezpieczone będzie przez budżet państwa - powiedziała Marlena Maląg. - Działamy na instrumentach, które są dostępne, a proces rozmów z UE się (...) toczy - dodała.

We wtorek Marlena Maląg stwierdziła, że Polska dąży do objęcia uchodźców z Ukrainy pełnym zabezpieczeniem społecznym. Z kolei prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Gertruda Uścińska, zapewniła, że uchodźcy z Ukrainy będą otrzymywać pieniądze w ramach programu 500+.

- Wspólnie z KPRM przygotowaliśmy w ramach strony "Pomagam Ukrainie" pakiet informacji. Znajduje się tam pakiet informacji związanych z pomocą, a drugi obszar, w zakresie rynku pracy, jest związany z możliwością sięgania po szybką informację przez obywatela Ukrainy - jakie są miejsca pracy w Polsce, gdzie one są, można tam się zgłosić - powiedziała w środę w programie "Siódma - Dziewiąta" poranka rozgłośni katolickich minister rodziny i polityki społecznej.

Pozostało 87% artykułu
Polityka
Sondaż: Polacy chcą przymusowego doprowadzenia Ziobry przed komisję śledczą
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Polityka
Zbigniew Ziobro znów nie stawił się przed komisją. Jest wniosek o uchylenie immunitetu
Polityka
Jarosław Kaczyński przegrywa kolejne wybory. Tym razem we własnej partii
Polityka
Czy Antoni Macierewicz powinien odpowiadać karnie? Sondaż nie pozostawia złudzeń
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Polityka
Prezydent Duda poleci do USA na spotkanie z Trumpem? Dwa scenariusze wizyty
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni