Mateusz Morawiecki jest dziś (1 lutego) w Kijowie, niedawno Andrzej Duda spotkał się w Wiśle z prezydentem Zełenskim. Na płaszczyźnie dyplomatycznej między naszymi krajami dzieje się więc wiele. Ale czy to ma przełożenie na konkretną pomoc Polski dla Ukrainy?
Ukraina ma wielu przyjaciół, ale Polska z pewnością zalicza się do tych najlepszych! Nasz prezydent ma pełne zrozumienie u Andrzeja Dudy. W czasie ostatniego spotkania doszli oni do porozumienia w wielu dziedzinach i wszystko, czego jesteśmy dziś świadkami jest wdrożeniem tych uzgodnień. Jesteśmy zadowoleni z praktycznego wsparcia, jakie otrzymujemy z Polski we wszystkich obszarach, od wojskowego po polityczny i gospodarczy. Jest za wcześnie na ujawnienia wszystkich uzgodnień, w szczególności tych wojskowych. Jednak nie ma wątpliwości, że Polska robi wszystko, co może, aby w obecnych okolicznościach wspierać Ukrainę.
Premier Morawiecki mówił o dostawach dronów…
Jest szereg punktów na agendzie. Drony do tego się zaliczają. Przedstawiliśmy naszym polskim kolegom listę sprzętu wojskowego, który jest nam potrzebny, ale nie chce wchodzić w szczegóły. Z bronią jest jak z pieniędzmi - lubi ciszę. Ale chcę podkreślić, że nie mamy wątpliwości, iż Polska nam pomaga, nas wspiera.
We wtorek do Kijowa przyleciał też Boris Johnson. Mówi się o zawiązaniu polsko-brytyjsko-ukraińskiego sojuszu.