Wiceminister sportu, Łukasz Mejza, poinformował, że "w związku z bezpardonowym atakiem" zawiesił swój udział w pracach Ministerstwa Sportu i Turystyki. Mejza informował też, że wystąpił do marszałek Sejmu "o urlop z wykonywania obowiązków poselskich".
Czytaj więcej
Wirtualna Polska, która opisała działania firmy Łukasza Mejzy, poinformowała, że rodzice nieuleczalnie chorych dzieci otrzymali od posła pisma przedprocesowe. Wiceminister zaprzecza.
Mejza zawiesił swój udział w rządzie w związku z materiałem opublikowanym przez portal Wirtualna Polska, opisującym działalność firmy założonej przez Mejzę, wiceminister sportu zapowiedział sądową walkę w obronie swojego dobrego imienia. Firma, opisana przez wp.pl, oferowała osobom nieuleczalnie chorym i rodzicom dzieci z takimi chorobami wyjazd do Meksyku na terapię. Firma reklamowała się sloganem "Leczymy nieuleczalne".
O przyszłość wiceministra zapytano szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego. Powiedział w Sejmie, że Łukasza Mejzy nie będzie w Sejmie. Dopytywany, czemu decyzja w sprawie odwołania wiceministra jest odkładana, dodał: On już i tak nie jest w rządzie.