- Z punktu widzenia obywateli wynika, że to będzie rzecznik obywateli, a nie rządu, nie większości, która jest w Sejmie. Ja nie wiem czy kandydaturą, która pogodzi większość w Sejmie i Senacie będzie Lidia Staroń, dlatego, że to nie Senat inicjuje wybór Rzecznika Praw Obywatelskich - mówił Kwiatkowski.
- Czy Lidia Staroń będzie kandydatem na RPO? Przyjdzie czas na dokonywanie takich ocen, jeśli taka kandydatura się pojawi, a ona przedstawi program, z którym będzie wykonywać swoje obowiązki - dodał.
- Cenię Lidię Staroń za pracę jako parlamentarzysty, ale to nie jest ocena kandydata na rzecznika - dodał.
- To zbyt poważny wybór, aby popierać kogoś po znajomości - zastrzegł.