Tak wynika z interpretacji Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wystąpił o nią mężczyzna, któremu kilka miesięcy temu zmarł ojciec. Był jego synem z pierwszego małżeństwa. W testamencie ojciec zapisał wszystko swojej drugiej żonie. Są to nieruchomości, rzeczy ruchome oraz pieniądze.
Czy syn będzie musiał zapłacić podatek od spadków i darowizn?
Mężczyzna wyliczył, że jego ustawowy udział w spadku wynosi 1/4. Zachowek to 1/8 spadku. Zwrócił się do macochy o jego pokrycie. Nie dysponuje ona wystarczającą kwotą, zaproponowała więc pasierbowi, że przeniesie na niego prawo własności nieruchomości wchodzącej w skład spadku. Będzie to umowa datio in solutum przewidziana w art. 453 Kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli dłużnik w celu zwolnienia się z zobowiązania spełnia za zgodą wierzyciela inne świadczenie, zobowiązanie wygasa.
Możliwe jest też, że macocha spłaci częściowo pasierba środkami pieniężnymi. Ewentualnie przekaże mu jakieś ruchomości.
Czy mężczyzna będzie musiał zapłacić podatek od spadków i darowizn? Twierdzi, że nie. Powołuje się na art. 4a ustawy o podatku od spadków i darowizn. Jego zdaniem, przepis ten pozwala na zwolnienie z daniny rzeczy bądź praw majątkowych nabytych tytułem zachowku przez wstępnych (czyli m.in. dzieci), pod warunkiem zgłoszenia ich do urzędu skarbowego.