Protokół przesłuchania świadka jako dowód w innej sprawie

Protokół przesłuchania świadka w jednym postępowaniu może służyć jako dowód w innym.

Aktualizacja: 23.03.2019 08:22 Publikacja: 23.03.2019 08:00

Protokół przesłuchania świadka jako dowód w innej sprawie

Foto: 123RF

Nie trzeba przekonywać, jak duże znaczenie w cywilnym postępowaniu sądowym ma możliwość dopuszczenia dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach innej sprawy. W praktyce orzeczniczej ta możliwość bywa ograniczana, zwłaszcza jeśli chodzi o przeprowadzone dowody z zeznań świadków i z opinii biegłych.

Na uzasadnienie tego ograniczenia powołuje się art. 235 § 1 k.p.c. statuujący zasadę bezpośredniości przeprowadzania dowodów przed sądem orzekającym. W bogatym orzecznictwie Sądu Najwyższego na tle treści tego przepisu można znaleźć przykłady bardzo zróżnicowanej jego wykładni, czego potwierdzeniem są stanowiska w dwóch odległych czasowo wyrokach. I tak, w nadmiernie rozbudowanej tezie wyroku z 28 września 1971 r. II CR 384/71 SN uznał m.in., że „stanowi uchybienie procesowe dokonywanie ustaleń faktycznych na podstawie akt innej sprawy.(....) Postępowanie dowodowe powinno być przeprowadzone przed sądem orzekającym zgodnie z zasadą bezpośredniości. Zasada prawdy obiektywnej nie (...) może (...) prowadzić do zastępowania potrzebnych własnych samodzielnych ustaleń sądu orzekającego, ustaleniami dokonanymi w innej sprawie związanej z pierwszą pod względem faktycznym i jurydycznym".

Z kolei w ostatnim wyroku dotyczącym tej kwestii, z 12 kwietnia 2018 r., II CSK 399/17, Sąd Najwyższy stwierdził, że „dowód z protokołu zeznań świadka przesłuchanego w innym postępowaniu jest dowodem z dokumentu urzędowego odzwierciedlającego treść tych zeznań. Przeprowadzenie tego dowodu nie narusza zasady bezpośredniości (art. 235 § 1 k.p.c.)" (...).

Pomiędzy tymi krańcowymi poglądami znajdziemy całą paletę stanowisk pośrednich prezentowanych przez najwyższą instancję sądową, a za nią przez sądy powszechne.

Zasada bezpośredniości

Analiza orzeczeń publikowanych w zbiorze lex prowadzi do wniosku, że sądy powszechne bardziej przywiązane są do rygorystycznego stanowiska prezentowanego w wyroku II CR 384/71. Zajęły je też w omawianej sprawie II CSK 399/17. Istotną kwestią procesową w niej było to, że kluczowy świadek złożył zeznania w aktach postępowania przygotowawczego Ds, a powód nie wnioskował o jego przesłuchanie w prowadzonej sprawie cywilnej, ograniczając się do powołania na jego zeznania złożone w sprawie karnej. Sąd apelacyjny uznał, że zastąpienie dowodu z zeznań świadka dowodem z dokumentu stanowiącego protokół jego zeznań złożonych w innej sprawie jest dopuszczalne jedynie wtedy, gdy świadek z różnych przyczyn (np. śmierci) nie mógłby złożyć zeznań bezpośrednio przed sądem, co nie miało miejsca w sprawie. Dlatego, zdaniem sądu, nie było możliwe dokonanie ustaleń na podstawie protokołu przesłuchania tej osoby w charakterze świadka w sprawie Ds. Skoro skarżący mógł prosić o to, aby przesłuchać tę osobę bezpośrednio przed sądem, dokument w postaci protokołu jej przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym nie mógł stanowić dowodu.

Taki sposób rozumienia zasady bezpośredniości trafnie zakwestionował Sąd Najwyższy. Wskazał, że art. 235 § 1 k.p.c. statuuje jedynie zasadę bezpośredniości w aspekcie podmiotowym, ustanawiając od niej wyjątki. W ramach obowiązywania zasady kontradyktoryjności to strony decydują o tym, jakie dowody (bezpośrednie, mniej lub bardziej pośrednie) zgłaszają na poparcie swoich twierdzeń. Do sądu należy w takim wypadku ocena wiarygodności oraz mocy przeprowadzonego dowodu. Gdy sąd przeprowadza dowód z protokołu przesłuchania świadka przesłuchanego w innym postępowaniu, nie ma odstępstwa od zasady bezpośredniości w znaczeniu podmiotowym. Dowód z tego dokumentu przeprowadzany jest bowiem przed sądem (składem) orzekającym. Nie jest to dowód z przesłuchania świadka, lecz dowód z dokumentu urzędowego odzwierciedlającego treść tego zeznania. Zatem jest to dowód bardziej pośredni niż dowód z przesłuchania świadka, co należy uwzględnić przy jego ocenie w połączeniu ewentualnie z pozostałymi dowodami (art. 233 § 1 k.p.c.). Protokół z przesłuchania świadka jest – jako dokument urzędowy – dowodem na to, jaka była treść zeznania świadka. Nie jest dowodem prawdziwości tej treści (art. 244 § 1 k.p.c.).

Dowód w postępowaniu

Sąd Najwyższy podkreślił, że strona może poprzestać na zgłoszeniu wniosku o przeprowadzenie dowodu z protokołu przesłuchania świadka w innym postępowaniu, choćby możliwe było – jak w rozpoznawanej sprawie – zgłoszenie wniosku o przesłuchanie tego świadka. Sąd nie może pominąć takiego dowodu, uzasadniając to tym, że w sprawie należało wnioskować o przesłuchanie świadka i powinien wyrokować w sprawie, uwzględniając ten dowód jako pełnowartościowy.

Dodajmy, że sąd nie może pominąć treści zeznań świadka zawartych w protokole innej sprawy także wtedy, gdy dopuści dowód z jego przesłuchania na wniosek którejś ze stron albo z urzędu. Przesłuchanie z urzędu powinno nastąpić, gdyby sąd miał wątpliwości co do wiarygodności lub kompletności zeznań złożonych w innej sprawie. W ten sposób będzie miał możliwość ocenić, która wersja zeznań świadka jest bardziej wiarygodna. Dla dokonania tej oceny bardzo ważna będzie możliwość konfrontowania jego bezpośrednich zeznań przed sądem ze złożonymi w innej sprawie i wyjaśnianie w ten sposób ewentualnych rozbieżności.

Powyższe uwagi mają odpowiednie zastosowanie do możliwości wykorzystania dowodu z opinii biegłego złożonej do innej sprawy.

Na poparcie referowanego tu stanowiska warto wskazać, że kodeks postępowania cywilnego nie traktuje zasady bezpośredniości w sposób restrykcyjny. Poza wskazanymi w art. 235 § 1 k.p.c. wyjątkami, istotnym odstępstwem od niej jest możliwość zmiany składu osobowego rozpoznającego sprawę bez konieczności powtarzania przeprowadzonego już postępowania dowodowego. Jeśli zaś chodzi o postępowanie odwoławcze, to w zakresie osobowych środków dowodowych ma ono w zasadzie w całości charakter pośredni. Zwykle bowiem opiera się na treści protokołów zeznań świadków przesłuchanych przez sądem pierwszej instancji. Mimo to, jak przyjął Sąd Najwyższy w uchwale siedmiu sędziów III CZP 59/98 z 23 marca 1999 r. (OSNC 1999, z 7 – 8, poz. 124), sąd drugiej instancji może zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku sądu pierwszej instancji bez przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia, chyba że szczególne okoliczności wymagają ponowienia lub uzupełnienia tego postępowania.

Pozostaje mieć nadzieję, że stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy w sprawie II CSK 399/17 zostanie zaakceptowane przez sądy powszechne, a tym samym, że odstąpią one od niezasadnego stosowania w sposób przesadnie formalistyczny zasady bezpośredniości prowadzenia dowodów.

Autor jest sędzią SN w stanie spoczynku, byłym przewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa

Nie trzeba przekonywać, jak duże znaczenie w cywilnym postępowaniu sądowym ma możliwość dopuszczenia dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach innej sprawy. W praktyce orzeczniczej ta możliwość bywa ograniczana, zwłaszcza jeśli chodzi o przeprowadzone dowody z zeznań świadków i z opinii biegłych.

Na uzasadnienie tego ograniczenia powołuje się art. 235 § 1 k.p.c. statuujący zasadę bezpośredniości przeprowadzania dowodów przed sądem orzekającym. W bogatym orzecznictwie Sądu Najwyższego na tle treści tego przepisu można znaleźć przykłady bardzo zróżnicowanej jego wykładni, czego potwierdzeniem są stanowiska w dwóch odległych czasowo wyrokach. I tak, w nadmiernie rozbudowanej tezie wyroku z 28 września 1971 r. II CR 384/71 SN uznał m.in., że „stanowi uchybienie procesowe dokonywanie ustaleń faktycznych na podstawie akt innej sprawy.(....) Postępowanie dowodowe powinno być przeprowadzone przed sądem orzekającym zgodnie z zasadą bezpośredniości. Zasada prawdy obiektywnej nie (...) może (...) prowadzić do zastępowania potrzebnych własnych samodzielnych ustaleń sądu orzekającego, ustaleniami dokonanymi w innej sprawie związanej z pierwszą pod względem faktycznym i jurydycznym".

Pozostało 83% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?