W dyskusji o kredytach frankowych pojawił się nowy argument przemawiający za niemożnością traktowania kredytów indeksowanych do CHF jako kredytów w PLN, lecz oprocentowanych według stopy referencyjnej LIBOR. Ten argument to rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady 2006/1011 z 8 czerwca 2016 r. w sprawie indeksów stosowanych jako wskaźniki referencyjne w instrumentach finansowych i umowach finansowych lub do pomiaru wyników funduszy inwestycyjnych i zmieniające dyrektywy 2008/48/WEW i 2014/17/UE oraz rozporządzenie nr 596/2014, potocznie zwane rozporządzeniem BMR.
Zostało też już ono dostrzeżone przez sądy w sporach frankowych. Na rozporządzenie BMR powołał się bowiem Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z 20 grudnia 2019 r. (XXV C 197/17). Orzekł, że nie ma podstaw do uwzględnienia żądania kredytobiorcy, który domagał się uznania swojej umowy kredytu indeksowanego za zawartą w PLN, z pozostawieniem oprocentowania z umowy opierającego się wskaźniku LIBOR.
Czytaj także: Kredyty frankowe: PLN+LIBOR sprzeczne z unijnym rozporządzeniem
Po co są unijne rozporządzenia
Jedną z form prawnych służących celom Unii Europejskiej są rozporządzenia. Służą ujednolicaniu prawa, podlegają więc bezpośredniemu stosowaniu w każdym państwie członkowskim. Zawarte w nich przepisy są zatem obowiązujące, nie wymagają transpozycji do krajowego porządku prawnego, są skuteczne bezpośrednio i jako takie mogą stanowić podstawę praw i obowiązków jednostek. Nie powinno zatem budzić większych wątpliwości, że rozporządzenie BMR jest elementem polskiego krajowego porządku prawnego, który sądy polskie są obowiązane brać pod uwagę.
Rozporządzenie BMR – w ogólnym zarysie – ustanawia standard opracowywania, udostępniania oraz stosowania wskaźników referencyjnych w Unii Europejskiej. Jak czytamy w jego preambule, mają zapewnić dokładność i rzetelność indeksów stosowanych w Unii jako wskaźniki referencyjne i w ten sposób przyczynić się m. in. do wysokiego poziomu ochrony konsumentów.