Były to choćby zadziwiająco długo trwające linie orzecznicze dotyczące przedawnienia zobowiązań podatkowych, a właściwie sądowej likwidacji instytucji przedawnienia dla obywateli/przedsiębiorców do czego doszło wskutek prawotwórczej wykładni przepisów. Najbardziej jednak wstydliwa jest, mająca miejsce niemal każdego tygodnia, obrona błędnej linii orzeczniczej w sprawach opodatkowania sprzedaży mieszkań.
W sprawach podatkowych dotyczących odpłatnego zbycia nieruchomości przez zwykłych obywateli nie powinno w ogóle być sporów, pomiędzy fiskusem/sądami administracyjnymi a obywatelami. Do takich transakcji dochodzi jedynie wtedy gdy sytuacja życiowa je wymusza. Zasady opodatkowania tych transakcji muszą być proste, jasne, jednoznaczne, zrozumiałe dla statystycznego obywatela, który nie jest specjalistą prawa podatkowego. Gwarantuje to obywatelom Konstytucja, która gwarantuje im również to, że opodatkowanie tych transakcji nie będzie konfiskatą mienia. Że chroniony będzie majątek dorobkowy rodzin i nie będzie nakładany podatek dochodowy bez uzyskania faktycznego dochodu.
Czytaj więcej
Ewidentnie niezgodny z Konstytucją był przepis, który na początku stanu epidemicznego nakazywał a potem zezwalał Przewodniczącemu Wydziału w NSA kierowanie skarg w sprawach podatkowych na rozprawy niejawne. Sąd bez udziału stron to jawna kpina z podstawowego obywatelskiego prawa jakim jest prawo do sądu. Z udziału w rozprawie zrezygnować może obywatel, ale nikt nie może pozbawiać go tego prawa. Jednak stan epidemiczny minął, a NSA dalej korzysta z przepisów, które już nie obowiązują i wiele spraw, pomimo wyraźnych sprzeciwów skarżących, kierowanych jest na posiedzenia niejawne.
Oczywiście dochód w znaczeniu ekonomicznym nie zawsze jest tym samym co w znaczeniu prawnym dla ustawy o podatku dochodowym. Np. sprzedaż mieszkania po upływie 5 lat od jego nabycia zazwyczaj jest dochodem ekonomicznym, ale w ogóle nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym. Nie może jednak wykładnia przepisów podatkowych prowadzić do tego, że będzie nakładany podatek dochodowy od straty bądź od braku realnego dochodu.
Podstawowym zadaniem sądu administracyjnego jest dbanie o to aby powyższe zasady były realizowane w praktyce. Niestety jest dokładnie odwrotnie. Przez długi czas sądy dokonywały i dalej dokonują takiej interpretacji przepisów, która te zasady stawia na głowie. Co więcej uzasadnia nakładanie takiego podatku ograniczając się do literalnej wykładni jednego przepisu nie zwracając uwagi, że prowadzi to do nielogicznych, absurdalnych, sprzecznych z intencją ustawodawcy, konsekwencji.