Kurosz, Kurzynoga: Dziecięcy biznes pełen znaków zapytania

Projekt ustawy, który ma umożliwić małoletnim samodzielne prowadzenie działalności gospodarczej, jest wewnętrznie sprzeczny, wprowadza chaos, a przede wszystkim kłóci się z konstytucyjnymi i unijnymi regułami pracy dzieci.

Publikacja: 13.06.2023 03:00

Kurosz, Kurzynoga: Dziecięcy biznes pełen znaków zapytania

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Rozwoju i Technologii planuje rewolucyjne zmiany przepisów o osobistym prowadzeniu działalności gospodarczej przez dzieci. Przedstawiony projekt ustawy przewiduje:

- prowadzenie osobiście działalności gospodarczej przez małoletniego niezależnie od wieku (w tym po prostu małe dzieci), pod warunkiem uzyskania zgody sądu (pr. art. 59825 § 1 k.p.c.),

- uzyskanie przez każdego małoletniego pełnej zdolności do czynności prawnych w zakresie prowadzonej osobiście przez siebie (za zgodą sądu), działalności gospodarczej, pod warunkiem że nie prowadzi ona do rażącego pokrzywdzenia małoletniego (pr. art. 14 § 3 k.c.),

- pełną zdolność do czynności procesowych każdego małoletniego (niezależnie od wieku), który składa wniosek o zgodę sądu (pr. zd. 2 art. 573 § 1 k.p.c.), chyba że sąd opiekuńczy postanowi inaczej,

- pełną zdolność postulacyjną (bez możliwości jej ograniczenia lub wstępnej kontroli przez sąd) każdego małoletniego, niezależnie od wieku – w zakresie możliwości złożenia wniosku o wyrażenie zgody na prowadzenie osobiście działalności gospodarczej (pr. art. 59823 § 1 k.p.c.).

Niepiśmienny złoży wniosek

Oczywiste jest, że żaden sąd nigdy nie wyda zgody na np. prowadzenie osobiście zakładu samochodowego przez kilkulatka. Nie chodzi nawet o treść pr. 59824 k.p.c., który zakłada, że sąd ustala przede wszystkim stopień rozwoju umysłowego (…) i dojrzałości małoletniego dziecka”. Sędzia nigdy nie mógłby wydać takiej decyzji, pozostając w zgodzie z art. 71 ust. 1 konstytucji (nakaz przestrzegania praw dziecka).

Projekt umożliwia jednak – w pełnym majestacie procedury cywilnej – samodzielne złożenie przez dziecko (nawet niepiśmienne) wniosku o taką zgodę i obowiązek sądu procedowania w tej sprawie.

Z uzasadnienia wynika, że są dwie przyczyny projektowanej regulacji: 1) wymóg zgody albo w ogóle reprezentacji przez przedstawiciela ustawowego „zaburza (…) płynność i przejrzystość prowadzonego biznesu, w szczególności gdy działalność gospodarcza dotyczy osobistych aktywności małoletnich, np. działalności sportowej i artystycznej” oraz 2) „przypadki prób fikcyjnego rejestrowania firm na osoby małoletnie (często przez ich rodziców) w celu ominięcia przepisów. Stanowią one patologię życia społecznego, którą należy jednoznacznie wyeliminować”.

Projekt nie uwzględnia istniejącego stanu prawnego i reguł ochronnych. W orzecznictwie prowadzenie działalności gospodarczej przez dziecko kwalifikowane jest jako czynność zarządu majątkiem dziecka, na które trzeba uzyskać zgodę sądu opiekuńczego (art. 101 § 3 k.r.o.). W wyroku NSA w Poznaniu (sygn. akt II SA/Po 1438/96), wskazano, że „zawarcie w imieniu małoletniego dziecka umowy spółki cywilnej jest czynnością prawną przekraczającą zakres zwykłego zarządu w rozumieniu art. 101 § 3 krio”. A zatem już dziś prowadzenie działalności gospodarczej przez małoletniego wymaga zgody sądu.

Dokument jest niedopracowany od strony techniki prawodawczej, a przez to jest niebezpieczny dla uczestników obrotu. Występuje wewnętrzna sprzeczność projektowanych przepisów w k.c. i k.p.c. Te pierwsze zakładają, że pełną aktywną zdolność prawną uzyskują jedynie małoletni przedsiębiorcy. Projekt dyskryminuje zatem inną grupę – osób, które nie mają pełnej bądź ograniczonej zdolności do czynności prawnych z innych przyczyn niż wiek.

Powstaje pytanie, czy nie jest to sprzeczne z Konwencją o prawach osób niepełnosprawnych z 2006 r. Z kolei projektowane zmiany w k.p.c. zakładają, że zdolność procesową w sprawach o zgodę na działalność gospodarczą mają również osoby pozostające pod opieką, a które nie mają zdolności do czynności prawnych (pr. art. 573 § 1 zd. 2 k.p.c.) – np. ubezwłasnowolnione. Jednocześnie w pr. art. 59823 § 1 k.p.c. postępowanie ogranicza się jedynie do spraw z wniosków małoletnich (a nie innych osób).

Nie jest zatem jasne, czy projekt zezwala na osobiste prowadzenie działalności gospodarczej jedynie przez małoletnich czy też również przez osoby ubezwłasnowolnione.

17-latek może mniej, niż maluch

Kolejna sprzeczność – małoletni nieposiadający zdolności do czynności prawnych mogą samodzielnie dokonywać wszystkich czynności prawnych w obszarze osobiście prowadzonej działalności gospodarczej (pr. art. 14 § 3 k.c.), a jednocześnie zgoda przedstawiciela ustawowego nie jest wymagana jedynie w odniesieniu do małoletnich posiadających ograniczoną zdolność do czynności prawnych i zgodę sądu na działalność (pr. art. 211 k.c.). Czyli kilkuletnie dziecko może więcej niż np. 17-latek.

Projekt zdaje się też nie dostrzegać regulacji podatkowych. Dotyczy tylko działalności gospodarczej prowadzonej osobiście przez małoletniego. Działalność wykonywana osobiście oraz działalność gospodarcza są określone zaś jako odrębne źródła przychodów zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Projekt nie dotyczy działalności gospodarczej, która nie jest prowadzona osobiście przez małoletniego, lecz za pomocą i dzięki np. przedstawicielom ustawowym, a w której to działalności małoletni dokonuje niektórych świadczeń (np. występów estradowych). Jakie zatem reguły miałyby być stosowane wobec małoletnich prowadzących działalność gospodarczą „nieosobiście”?

Założenia projektu umożliwiają stałą pracę dzieci poniżej granic wieku wynikającej z prawa międzynarodowego, unijnego i Konstytucji RP. Ochrona osób młodych w związku z wykonywaniem pracy jest ściśle związana z ochroną życia i zdrowia oraz rozwoju społecznego młodego człowieka, związanego z obowiązkiem szkolnym.

Zgodnie z konstytucją „stałe zatrudnianie dzieci do lat 16 jest zakazane. Formy i charakter dopuszczalnego zatrudniania określa ustawa”. Ustawa może co najwyżej określać formy i charakter pracy niestałej. Pojęcie „stałości” zatrudnienia nie jest synonimem długotrwałości. Wyraża ono raczej taki sens, że praca dzieci nie powinna być wykonywana w celu uzyskania stałego źródła utrzymania. Ponadto praca niestała jest pracą w niewielkim wymiarze. Stałość nie odnosi się do okresów zatrudnienia (nawet dość długich), będących elementem procesu nauczania lub nabywania kompetencji. (…)

W świetle standardów międzynarodowych i unijnych nie rozróżnia się co prawda zatrudnienia stałego i niestałego, ale zwraca się w nich uwagę, by praca nie zagrażała zdrowiu małoletniego, jego rozwojowi i nie kolidowała z realizacją obowiązku szkolnego. Ratyfikowana przez Polskę Konwencja MOP nr 138 z 1973 r. w art. 2 stanowi, że najniższy wiek dopuszczenia do pracy nie może być niższy od tego, w którym ustaje obowiązek szkolny, a w każdym wypadku nie niższy niż 15 lat, przejściowo (jeśli gospodarka i system szkolny nie są rozwinięte w dostatecznym stopniu), lat 14.

Tik Tok czy Instagram

W uzasadnieniu wskazano, że chodzi również o uregulowanie działalności artystycznej i sportowej. Zgoda sądu opiekuńczego na osobiste prowadzenie działalności gospodarczej nie ma żadnego wpływu na ewentualną nieważność późniejszej czynności prawnej, dokonywanej bez zgody sądu (art. 101 § 3 k.r.o.). W jednym z orzeczeń sądu własności intelektualnej przyjęto, że czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu majątkiem dziecka (i wymagającą przez to konkretnej zgody sądu) jest rozbudowany kontrakt wydawniczy, przewidujący obowiązek nagrania przez małoletniego kilku płyt muzycznych i zapłatę kary umownej w razie niewywiązania się z  mowy. Gdyby prowadzenie działalności gospodarczej przez małoletniego artystę odbywało się za zgodą sądu opiekuńczego, to i tak na konkretną czynność potrzebna byłaby odrębna zgoda.

prof. UŁ dr hab. Małgorzata Kurzynoga jest radcą prawnym, partnerem w kancelarii BKB Baran Książek Bigaj

dr Krzysztof Kurosz jest adiunktem w Katedrze Prawa Cywilnego WPiA UŁ

Artykuł powstał bez związku z wykonywanymi zawodami prawniczymi autorów

Ministerstwo Rozwoju i Technologii planuje rewolucyjne zmiany przepisów o osobistym prowadzeniu działalności gospodarczej przez dzieci. Przedstawiony projekt ustawy przewiduje:

- prowadzenie osobiście działalności gospodarczej przez małoletniego niezależnie od wieku (w tym po prostu małe dzieci), pod warunkiem uzyskania zgody sądu (pr. art. 59825 § 1 k.p.c.),

Pozostało 96% artykułu
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?