Z powodu rozpoznania COVID-19 Madison Wilson była zmuszona wycofać się z zawodów International Swimming League w Neapolu.
Pływaczka napisała w mediach społecznościowych, że trafiła do szpitala, gdzie ma zostać poddana "dalszej opiece i obserwacji". Przekazała, że w jej przypadku lekarze oczekują pełnego wyzdrowienia.
Czytaj więcej
- Mamy zupełnie inne podejście do polityki związanej z obostrzeniami - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski informując w Polsat News, że na razie nie ma żadnej decyzji o wprowadzeniu w Polsce kolejnego lockdownu w związku z koronawirusem.
"Mimo że jestem zaszczepiona dwiema dawkami (szczepionki na COVID-19 - red.) i podejmowałam odpowiednie środki ostrożności (...), złapałam wirusa" - oświadczyła. Oceniła, że odczuwane przez nią zmęczenie fizyczne i psychiczne sprawiło, że stała się bardziej podatna na zakażenie SARS-CoV-2.
"Mam wyjątkowego pecha, ale uważam, że to sygnał alarmowy. COVID to poważna sprawa, a gdy przychodzi, uderza bardzo silnie. Byłabym głupia, gdybym powiedziała, że się nie boję" - dodała pływaczka.