Jak wyglądała działalność czysto operacyjna w czasie lockdownu? Część biurowa zanotowała w I półroczu wzrost przychodów o 15 proc., do 10,6 mln euro dzięki temu, że portfel powiększył się w maju ub.r. o krakowski biurowiec Mogilska 43 Office.
Z powodu pandemii i lockdownu mocno pogorszyła się sytuacja w hotelach. Przychody skurczyły się o 51 proc., do 2,4 mln euro. W samym II kwartale spadek sięgnął 92 proc. rok do roku, do 0,2 mln euro.
W efekcie zysk brutto ze sprzedaży skurczył się o 23 proc., do 7,1 mln euro.
Inaczej niż rok wcześniej wyników nie podbiła sprzedaż nieruchomości. Grupa zaksięgowała też wspomniane straty z wyceny portfela nieruchomości podczas gdy rok wcześniej wynik z tego tytułu był mocno na plusie. W efekcie strata operacyjna wyniosła 9,2 mln euro wobec 16,6 mln euro zysku rok wcześniej.
- Dziś hotele, tak silnie dotknięte kryzysem wywołanym przez koronawirusa, stanowią jedynie 12 proc. naszego portfela. Potwierdza się słuszność decyzji o skoncentrowaniu się na biurowych projektach deweloperskich, ponieważ wszystkie nasze biurowce rozwijają się bardzo stabilnie. – skomentował Franz Jurkowitsch, prezes Warimpeksu. Grupa buduje biurowce w Polsce, Niemczech i Rosji, pandemia nie wpływa na tempo prac. W Polsce szykowane są kolejne inwestycje biurowe: III faza Mogilskiej i Chopin Office w Krakowie oraz Białystok Offices. W II półroczu deweloper oczekuje uzyskania pozwoleń na budowę dla co najmniej dwóch z tych projektów.
Jeśli chodzi o perspektywy, spółka oczekuje, że łagodzenie restrykcji administracyjnych ograniczających rozprzestrzenianie się pandemii będzie powoli, ale stale prowadziło do poprawy sytuacji hoteli. Na rynku biurowym spodziewane są dalsze solidne wzrosty.
- W związku ze stabilnym rozwojem nieruchomości biurowych i aktualnymi operacjami refinansowania, zarząd, w ramach bieżącej oceny, rozważa przedyskutowanie z radą nadzorczą m.in. możliwości wypłaty dywidendy – podkreślił Jurkowitsch. W 2019 r. grupa zanotowała rekordowy zysk w wysokości 61,5 mln euro.