Sąd: gminny plan miejscowy nie może zakazać podziału prywatnej nieruchomości

Gmina nie może wprowadzać w miejscowym planie zakazu dokonywania podziału nieruchomości. Może jedynie określać zasady i warunki takiego podziału.

Publikacja: 07.05.2020 07:39

Sąd: gminny plan miejscowy nie może zakazać podziału prywatnej nieruchomości

Foto: 123RF

Skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie złożyła właścicielka dwuhektarowej działki, wchodzącej w skład terenu przeznaczonego pod zabudowę letniskową. Zwróciła się o stwierdzenie nieważności trzech zapisów miejscowego planu zagospodarowania, uchwalonego w 1998 r. na podstawie ustawy z 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym. Z mocy ustawy z 2003 r. wspomniany plan jest aktem obowiązującym.

Skarżąca wystąpiła wcześniej do wójta gminy z wnioskiem o podział posiadanej nieruchomości na 13 mniejszych działek budowlanych, na których mogłyby powstać również budynki mieszkalne i gospodarcze. Wójt wydał negatywną opinię. Uznał, że proponowany podział jest niezgodny z miejscowym planem z 1998 r., który zakazuje innego niż zgodny z liniami dopuszczalnego podziału działek, wskazanymi na rysunku planu.

Czytaj też: Podział nieruchomości a miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego

W skardze do WSA w Olsztynie właścicielka nieruchomości zarzuciła, że uchwalając plan, rada gminy wprowadziła rodzaje linii podziału wewnętrznego, nieprzewidziane w obowiązujących w tym czasie przepisach. Zdaniem skarżącej rada nie miała kompetencji do wyłączenia możliwości podziału działek, jeżeli na ich terenie nie przewidziano linii podziału wewnętrznego. Ani do ograniczenia możliwości podziału jedynie do linii podziału wewnętrznego, ustalonych w części graficznej planu.

Wójt uznał skargę za bezzasadną. Jego zdaniem art. 10 ust. 1 ustawy z 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym, który wymienia elementy miejscowego planu i zawiera sformułowanie: „w zależności od potrzeb", jest katalogiem otwartym, umożliwiającym przeznaczanie terenów na cele odpowiadające lokalnym i pozalokalnym potrzebom. Umieszczenie w miejscowym planie linii podziału wewnętrznego działek oraz możliwość jej korekt jest powszechnie stosowaną praktyką.

Sąd uznał jednak, że jest to błędna praktyka. Przepis, na który powołuje się wójt, określał, jakie elementy powinny znaleźć się w miejscowym planie. Wszelkie treści wykraczające poza te regulacje lub z nimi sprzeczne nie mogą więc być uznane za dopuszczalne – stwierdził WSA. Przepisy ustawy z 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym i przepisy aktualnie obowiązującej ustawy z 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przyznają gminie wyłącznie prawo określenia w miejscowym planie zasad i warunków podziału nieruchomości, nie zaś prawo do wprowadzania zakazu dokonywania ich podziału.

Wyrok jest nieprawomocny.

Sygnatura akt: II SA/Ol 933/19

Skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie złożyła właścicielka dwuhektarowej działki, wchodzącej w skład terenu przeznaczonego pod zabudowę letniskową. Zwróciła się o stwierdzenie nieważności trzech zapisów miejscowego planu zagospodarowania, uchwalonego w 1998 r. na podstawie ustawy z 1994 r. o zagospodarowaniu przestrzennym. Z mocy ustawy z 2003 r. wspomniany plan jest aktem obowiązującym.

Skarżąca wystąpiła wcześniej do wójta gminy z wnioskiem o podział posiadanej nieruchomości na 13 mniejszych działek budowlanych, na których mogłyby powstać również budynki mieszkalne i gospodarcze. Wójt wydał negatywną opinię. Uznał, że proponowany podział jest niezgodny z miejscowym planem z 1998 r., który zakazuje innego niż zgodny z liniami dopuszczalnego podziału działek, wskazanymi na rysunku planu.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach