Na rynek instytucjonalnego najmu mieszkań wchodzą kolejni gracze. Zdaniem analityków spowolnienie może skłonić deweloperów do częstszej współpracy z inwestorami instytucjonalnymi.
Dobre perspektywy
Eiffage Immobilier Polska, deweloper i generalny wykonawca, zapowiedział budowę portfela 2,75 tys. lokali w pięciu aglomeracjach nad Wisłą. Spółka chce być wyłącznym producentem mieszkań do portfela i szuka partnera inwestycyjnego do pierwszego etapu planu, czyli budowy 543 mieszkań na warszawskim Mokotowie. Projekt ma zostać oddany w I kwartale 2023 r. Na celowniku Eiffage są również Kraków, Wrocław, Poznań oraz Gdańsk.
W przedsięwzięcie, jako doradca, zaangażowała się firma Savills. Kamil Kowa, członek zarządu Savills w Polsce, podkreśla, że według prognoz liczba mieszkańców Warszawy do 2030 r. zwiększy się o 66 tys. Rosnące koszty zakupu nieruchomości oraz zmiany w podejściu do najmu mieszkań tworzą sprzyjające warunki do rozwoju rynku najmu instytucjonalnego.
– To znakomity moment, który inwestorzy mogą wykorzystać, by wejść na ten rynek lub by poszerzyć swój aktualny portfel nieruchomości – wskazuje Kowa.
W trakcie budowy dużego zasobu mieszkań na wynajem jest platforma Resi4Rent, joint venture amerykańskich inwestorów i – z 30-proc. udziałem – giełdowego dewelopera Echo Investment. W zeszłym roku do portfela trafiły pierwsze lokale: we wrześniu 302 we Wrocławiu, w listopadzie 219 w Łodzi. Poziom najmu sięga obecnie odpowiednio 76 i 66 proc. W połowie kwietnia br. na rynek trafiła kolejna wrocławska pula, 269 lokali, z których już 15 proc. ma lokatorów. W II półroczu oferta urośnie o 822 mieszkania w Warszawie. Docelowo zasób Resi4Rent ma liczyć 7,5 tys. lokali w 2024 r.