Szereg podmiotów prowadzących działalność w zakresie wynajmu od lat toczyło ze zmiennym szczęściem spory z fiskusem. Organy podatkowe zazwyczaj uznawały, że nieruchomości mieszkalne wynajmowane przez przedsiębiorców zajęte są na prowadzenie działalności gospodarczej, co zgodnie z UPOL uzasadnia obciążenie ich wyższa stawką podatku, przewidzianą dla budynków i ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej. Organy podatkowe uzasadniały stanowisko, wskazując, że działalność niektórych przedsiębiorców wyczerpuje się w komercyjnym wynajmie, prowadzonym w sposób zorganizowany i stały. W takiej sytuacji, nie sposób uznać, że lokale mieszkalne wykorzystywane do tej działalności, nie są zajęte na cele działalności gospodarczej.
Podatnicy kwestionowali takie rozumienie przepisów, wskazując, że zgodnie z definicjami legalnymi do gruntów, budynków i budowli związanych z prowadzeniem działalności nie zalicza się budynków mieszkalnych oraz gruntów związanych z tymi budynkami. Ich zdaniem odczytanie przepisów UPOL prowadzi do wniosku, że budynek mieszkalny jest poza zakresem pojęcia „budynki związane z działalnością gospodarczą”. Innymi słowy budynek mieszkalny nigdy nie może być traktowany jako związany z działalnością gospodarczą.
Jednocześnie, budynek mieszkalny może być „zajęty na działalność gospodarczą” i wówczas opodatkowany jest wyższą stawką podatku od nieruchomości. Przez "zajęcie" nieruchomości lub ich części należy rozumieć faktyczne, rzeczywiste wykorzystywanie konkretnych czynności, działań na nieruchomości powodujących dokonanie zamierzonych celów gospodarczych. Jednak podatnicy podnosili, iż nie sposób przyjąć, że wynajmowanie lokali osobom trzecim na cele mieszkalne prowadzi do zajęcia nieruchomości na prowadzenie działalności gospodarczej przedsiębiorcy, jako że dominujący charakter z punktu widzenia podatku od nieruchomości ma rzeczywisty sposób wykorzystania nieruchomości na cel mieszkaniowy.
W dotychczasowym orzecznictwie NSA, zajmował różne stanowiska. W niektórych orzeczeniach uznawał że taki budynek nie jest zajęty na prowadzenie działalności, ale jest jednak z tym prowadzeniem związany przez to, że znajduje się w posiadaniu przedsiębiorcy i jest przez niego w sposób ciągły wykorzystywany dla celów zarobkowych. Jednak inne składy orzekające zajmowały odmienne stanowisko, przyjmując, że nie sposób mówić o związaniu lub zajęciu takich lokali mieszkalnych na prowadzenie działalności gospodarczej.
Uchwała NSA
W odpowiedzi na te problemy, jeden z profesjonalnych wynajmujących, działających na rynku PRS, reprezentowany przez KWKR, zwrócił się z wnioskiem do Prokuratora Generalnego oraz Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, by zainicjował postępowanie zmierzające do wydania uchwały pełnego składu NSA, rozstrzygającej rozbieżności. Siedmioosobowy skład sędziów, uznał, że w sytuacji, gdy przedsiębiorca wynajmuje mieszkanie osobie fizycznej w celu zaspokojenia jej potrzeb mieszkaniowych, zastosowanie ma niska stawka podatku. Sam fakt posiadania nieruchomości przez przedsiębiorcę nie może być podstawą do stosowania wyższej stawki.
Uchwała ta ma istotne znaczenie dla profesjonalnych wynajmujących jak i korzystających z rynku najmu. Rozstrzyganie wątpliwości dotyczących stosowanej stawki podatkowej stwarza większą pewność prawną i możliwość optymalizacji kosztów związanych z wynajmem. Dodatkowo, potencjalnie najemcy mogą skorzystać na możliwości obniżek cen najmu, wraz z istotnym spadkiem obciążeń podatkowych. Stracą oczywiście gminy pobierające podatek od nieruchomości, a wiec możliwe, że organy podatkowe mogą ociągać się z wprowadzeniem w życie nowej wykładni przepisów.