W nocy z 19 na 20 sierpnia nad Mazowszem przeszła ekstremalna ulewa. Nawałnica uszkodziła m.in. kilka wielkopowierzchniowych hal w strefie przemysłowej Grodziska Mazowieckiego, wybudowanych przez różnych wykonawców, w tym rozbudowywany obiekt Panattoni (deweloper nieruchomości przemysłowych i logistycznych).
– Nie była to zwykła burza, lecz superkomórka burzowa. Według IMGW w ciągu jednej doby opady w niektórych miejscach to aż 200 proc. miesięcznej normy dla sierpnia, co doprowadziło do masowych podtopień i zniszczeń – mówi Magdalena Bugajło, dyrektor marketingu i komunikacji w Panattoni. – Nasze hale spełniają obowiązujące normy, a także najwyższe standardy jakości, czego potwierdzeniem jest certyfikacja BREEAM na poziomie co najmniej Excellent. Wyjaśnienie zdarzenia pod Grodziskiem traktujemy priorytetowo. Na razie wiemy, że suma opadów oraz wiatr spowodowały zgromadzenie się ogromnej ilości wody. W efekcie konstrukcja dachu, mimo że prawidłowo zaprojektowana, spełniająca obowiązujące normy, nie wytrzymała ciężaru i naporu wody. W tej gwałtownej sytuacji obowiązujące normy okazały się niewystarczające – wyjaśnia.
Czytaj więcej
W II kwartale tego roku dostarczono na rynek ok. 786 tys. mkw. powierzchni magazynowej – podaje Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych (PINK).
Attyka i przelewy
Magdalena Bugajło zaznacza, że jej firma przywiązuje wagę do bezpieczeństwa.
– Pracujemy nad dostosowaniem konstrukcji istniejących hal do zmieniającego się klimatu i nasilających się nieprzewidywalnych zjawisk pogodowych – mówi. – Nasz zespół opracowuje modyfikację attyki, którą wdrożymy w wybudowanych już budynkach, aby zminimalizować ryzyko podobnych incydentów w przyszłości.