Przygotowany przez MSWiA projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej, zwanej ustawą schronową, przewiduje, że podziemne kondygnacje w budynkach użyteczności publicznej lub budynkach mieszkalnych wielorodzinnych oraz garaże podziemne – jeżeli nie przewidziano w nich budowli ochronnej – projektuje się i wykonuje w sposób umożliwiający zorganizowanie w nich miejsc doraźnego schronienia. Takie miejsca to „obiekty zbiorowej ochrony, będące obiektami budowlanymi albo częściami obiektu budowlanego przystosowane do tymczasowego ukrycia ludzi (…)”.
„Budowle ochronne w miarę możliwości projektuje się jako obiekty podwójnej funkcji, w sposób umożliwiający ich wykorzystanie zgodnie z potrzebami właścicieli lub zarządców (np. garaż, wózkownia – red.) i gwarantujący spełnienie funkcji budowli ochronnej” – zakładają autorzy projektu.
Czytaj więcej
Polska potrzebuje obiektów ochrony ludności. Tymczasem ustawa schronowa może sparaliżować inwestycje mieszkaniowe, w których przewidziano miejsca ukrycia.
Więcej czasu na przygotowanie się do budowy schronów
Przepisy, które będą mieć niebagatelny wpływ na budowę budynków mieszkalnych, zgodnie z pierwotną wersją projektu miały wejść w życie po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. W piątek 12 lipca do szefa MSWiA – m.in. o wydłużenie vacatio legis co najmniej do sześciu miesięcy – zaapelowały wspólnie organizacje biznesowe i branża deweloperska (Business Centre Club, Federacja Przedsiębiorców Polskich, Polska Rada Biznesu, Polski Związek Pracodawców Budownictwa, Pracodawcy Rzeczypospolitej Polskiej i Polski Związek Firm Deweloperskich).
Czytaj więcej
Budowa nawet 150 tys. mieszkań może się opóźnić, jeśli tzw. ustawa schronowa zostanie wprowadzona za szybko, bez przepisów przejściowych – alarmują przedsiębiorcy.