Prawie pół setki członków władz deweloperów mieszkaniowych i komercyjnych otrzymało w ubiegłym roku wynagrodzenia powyżej 1 mln zł, a ponad dwie trzecie menedżerów uzyskało większe apanaże niż w 2022 r. – wynika z naszego cyklicznego zestawienia, w którym pod lupę bierzemy raporty roczne spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Wąska elita najlepiej opłacanych osób może śmiało konkurować z prezesami giełdowych banków, co oznacza wynagrodzenia rzędu 4–5 mln zł w skali roku.
Członkowie zarządów firm deweloperskich otrzymali sowite premie za efekty
Listę otwierają członkowie zarządu GTC, przejętego przez Węgrów dewelopera i właściciela nieruchomości komercyjnych w naszym regionie Europy. Zoltán Fekete zainkasował równowartość 7,35 mln zł, a János Gárdai – 6,47 mln zł, jednak część otrzymanych pieniędzy to odprawy w związku z rozwiązaniem umów za porozumieniem stron.
Czytaj więcej
Wynagrodzenia większości członków władz wzrosły głównie dzięki premiom powiązanym z wynikami finansowymi.
Za nimi znalazł się Nikodem Iskra, szef mieszkaniowego Murapolu, który ze spółki i jej córek otrzymał ponad 5,5 mln zł.